Sobolewski poinformował, że w prawach członka partii zostali zawieszeni oprócz Ardanowskiego, Kowalczyka i Kołakowskiego również: , Katarzyna Czochara, Zbigniew Dolata, Teresa Glenc, Agnieszka Górska, Teresa Hałas, Jerzy Małecki, Krzysztof Szulowski, Piotr Uściński, Marek Wesoły, Bartłomiej Wróblewski oraz Sławomir Zawiślak.

To konsekwencja zagłosowania przez tych posłów przeciwko uchwaleniu nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, która m.in. zakazuje hodowli zwierząt na futra i wprowadza ograniczenia uboju rytualnego, który ma być dozwolony tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych.

Pomimo zarządzonej przez szefa PiS dyscypliny w głosowaniu przeciw noweli opowiedziało się 38 posłów klubu PiS, w tym wszyscy posłowie Solidarnej Polski, dwóch Porozumienia, a 15 posłów Porozumienia wstrzymało się od głosu.

Politycy z kierownictwa PiS, w tym Sobolewski oraz szef klubu Ryszard Terlecki, zapowiedzieli wcześniej, że w piątek będą podjęte decyzje Kaczyńskiego co do zawieszenia w prawach członków PiS tych posłów, którzy byli przeciwni, wstrzymali się od głosu, bądź nie będą mogli usprawiedliwić w sposób wystarczający nieobecności na głosowaniach nad projektem tej noweli.

Reklama

Terlecki informował zarówno w czwartek, jak i piątek, że zawieszenie w prawach członka partii będzie się wiązało także z utratą funkcji i stanowisk w Sejmie oraz strukturach okręgowych.

Spośród zawieszonych w prawach członka PiS, Lech Kołakowski to były wiceszef klubu, Henryk Kowalczyk pełni funkcję szefa komisji finansów publicznych, Zbigniew Dolata i Jerzy Małecki to wiceszefowie komisji edukacji, a Bartłomiej Wróblewski to wiceszef komisji nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.

Jedynym spośród zawieszonych, który pełni funkcję we władzach okręgowych, jest Zbigniew Dolata - to wiceszef okręgu nr 37 Konin.

Politycy z kierownictwa PiS nie wykluczyli też perspektywy rządu mniejszościowego, ze względu na zachowanie podczas głosowania posłów z koalicyjnych Solidarnej Polski i Porozumienia.

Uchwaloną w piątek w nocy ustawą o ochronie zwierząt zajmie się teraz Senat. Wicemarszałek Senatu z PiS Marek Pęk podkreślił, że dyscyplina głosowania w sprawie tej ustawy dotyczy również senackiej części klubu. "Będzie to dla nas kolejny test lojalności, uczciwości i sumienności naszych senatorów" - oświadczył Pęk.