Otte nie widzi problemu w tej nominacji, ale oburzeni są członkowie jego macierzystej partii CDU – pisze we wtorek „Die Welt”.

Ekonomista chce zdecydować „dziś lub jutro”, czy przyjmie nominację AfD. „Podziękowałem AfD za ten wielki zaszczyt i potwierdziłem, że intensywnie o tej propozycji myślę” – powiedział Otte, cytowany przez „Die Welt”. „Kandydowanie byłoby całkowicie zgodne z moim członkostwem w CDU. Jest to demokratyczne. Urząd prezydenta powinien być ponad podziałami partyjnymi” - zaznaczył.

Sekretarz generalny berlińskiej CDU Stefan Evers skomentował na Twitterze: „Każdy, kto tak jak Max Otte kala najwyższy urząd w kraju, zostając nominowany na kandydata przez AfD, powinien zostać wyrzucony z partii. Natychmiast”.

„Żądania wykluczenia mnie z CDU nie są zgodne z Ustawą Zasadniczą i ideą naszej demokracji” – broni się na łamach „Die Welt” Otte.

Reklama

Ekonomista jest „kontrowersyjnym członkiem CDU” – dodaje „Die Welt”. Od maja 2021 roku stoi na czele tzw. Unii Wartości, zrzeszającej najbardziej konserwatywnych członków CDU. Unia Wartości nie jest oficjalną organizacją partyjną, obecnie należy do niej 4 tys. osób, w tym ludzie spoza CDU.

Nominacja Ottego przez AfD w federalnych wyborach prezydenckich ma charakter symboliczny – podkreśla „Die Welt”. Reelekcja Franka-Waltera Steinmeiera jest uważana za pewną, ponieważ do tej pory za jego kandydaturą opowiedziały się największe partie: SPD, Zieloni, FDP oraz CDU/CSU.

Prezydent RFN zostanie wybrany przez Zgromadzenie Federalne, które zbierze się 13 lutego. Zgromadzenie będzie składało się z 1472 członków – 736 deputowanych do Bundestagu oraz przedstawicieli parlamentów szesnastu krajów związkowych.