Kumoch mówił dziennikarzom przed wylotem, że Turcja jest jednym z kluczowych sojuszników w regionie, zwłaszcza w obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę i możliwości rozszerzenia działań rosyjskich na region.

„Dzieje się to w momencie, kiedy wyjaśnia się wiele spraw w sąsiedztwie Turcji. Szczególnie cieszy proces pojednania z Armenią, dzięki któremu Rosjanie tracą jeden z największych lewarów wpływu na Zakaukaziu” – dodał.

Kumoch wskazywał, że zarówno Polska, jak i Turcja robią wiele, żeby wspierać Ukrainę w jej oporze przeciwko inwazji rosyjskiej.

Reklama

Wizyta prezydenta Dudy w stolicy Turcji ma mieć roboczy charakter.

Turcja podobnie jak Polska angażuje się w negocjacje pokojowe pomiędzy Rosją i Ukrainą. W czwartek 10 marca w tureckiej Antalyi odbyły się trójstronne rozmowy z udziałem szefów MSZ Ukrainy, Rosji i Turcji - Dmytra Kułeby, Siergieja Ławrowa i Mevluta Cavusoglu.

Wtedy też Erdogan rozmawiał o sytuacji na Ukrainie z prezydentem USA Joe Bidenem. W rozmowie telefonicznej zadeklarował, że dla Ankary jest ważne jest, by utrzymywać dialog zarówno z Kijowem, jak i z Moskwą, by zapobiec pogłębianiu się ukraińsko-rosyjskiego konfliktu zbrojnego.