W marszu rozpoczętym w niedzielę w południe w Warszawie biorą udział także liderzy PSL oraz Polski 2050 - Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia, idący jednak wraz z uczestnikami, nie zaś jadący na platformie razem z liderami PO.

Marsz 4 czerwca. Czarzasty: Chcemy państwa opiekuńczego

Podczas marszu głos z platformy zabrał m.in. jeden z liderów Lewicy Włodzimierz Czarzasty. "Zwyciężymy, bo nie chcemy ludzi skłócać - zbudujemy bezpieczny dom dla wszystkich" - mówił wicemarszałek Sejmu.

Reklama

"Zwyciężymy, bo chcemy nowoczesnego państwa; chcemy, żeby funkcjonowało nowoczesne państwo opiekuńcze - żeby mogły dobrze funkcjonować szpitale, żeby były dobrze funkcjonujące sądy i szkoły, żeby ludzie, którzy tam pracują, godnie zarabiali - pielęgniarki, nauczyciele strażacy" - wyliczał Czarzasty.

Marsz 4 czerwca. Czarzasty: Polska w UE

Mówił również, że "chcemy zaopiekować się starszym pokoleniem - żeby nie było dylematu, czy kupić sobie jedzenie, lekarstwa czy zapłacić za czynsz". Jak podkreślił, "chcą, by Polska była w Unii Europejskiej, a UE była z Polski dumna". Czarzasty wezwał też m.in. "by biskupi zajęli się wiarą, a nie polityką".

Podczas marszu uczestnicy skandują m.in. hasło "Konstytucja". Widoczne są również transparenty - "jesienią wykopać, wiosną posadzić", "odbierzemy Polskę z brudnych łap PiSu" czy "niech idą w PiS-du".

mml/ pś/ ago/ mrr/