Trophy to topowy system – ale nie chroni przed wszystkim
„Czołgi Abrams – w tym wersja SEPv3 dostarczana do Polski – są już fabrycznie przystosowane do integracji z najskuteczniejszym systemem ochrony aktywnej na świecie: Trophy APS, opracowanym przez izraelską firmę Rafael. System ten jest sprawdzony w warunkach bojowych i jest z powodzeniem stosowany nie tylko w czołgach Abrams, ale także w czołgach Merkava, Challenger i Leopard 2” – przekazało biuro prasowe GDLS w odpowiedzi na pytanie Forsala.
Redakcja przypomina, że system Trophy wykrywa nadlatujące pociski i neutralizuje je za pomocą tzw. „hard-kill effectors”. Chroni on pojazd w promieniu 360 stopni przed rakietami i granatnikami przeciwpancernymi. Ale jego ograniczeniem jest kąt działania – tylko do 55° w pionie – co oznacza, że nie zatrzyma ataku z góry, np. od drona. System może też nie reagować odpowiednio na wolnolecące drony. Przy tym producent tego systemu ciągle go rozwija i nowe wersje mogą być pozbawione tej wady. Producent TROPHY Rafael tak pisze na swojej stronie o tym systemie: "Zapewniając automatyczne wykrywanie ostrzału, system TROPHY oferuje precyzyjne i powtarzalne działanie z prawdopodobieństwem przechwycenia przekraczającym 90%. Zarówno na krótkim, jak i długim dystansie, a także w ruchu, TROPHY zapewnia ochronę w zakresie 360⁰ z dużym kątem elewacji. Wśród jego środków przeciwdziałania znajdują się wybuchy, odłamki, pociski EFP i kule – wszystko to przy minimalnych skutkach ubocznych, co pozwala zmniejszyć bezpieczną odległość do zaledwie kilku metrów i daje możliwość przerwania misji.".
Drony FPV obnażyły słabe punkty czołgów
Wojna w Ukrainie i ostatnie konflikty na Bliskim Wschodzie pokazały, że nawet najlepiej opancerzone czołgi mogą paść ofiarą tanich, ale skutecznych dronów FPV. Wystarczy kilka takich maszyn, by sparaliżować całą kolumnę pancerną. Atakują one z góry, omijając klasyczne systemy ochrony, co stawia pod znakiem zapytania skuteczność czołgów i obecnych rozwiązań w nowych realiach wojny.
„Daszki życia” i rosyjskie żółwie – improwizacja czy konieczność?
Na frontach Ukrainy obserwujemy improwizowane modyfikacje i dopancerzanie czołgów– od stalowych krat otaczających cały czołg po „daszki” nad wieżą. GDLS przyznaje, że takie modyfikacje nie są wprowadzane fabrycznie, ale Abramsy zostały zaprojektowane tak, aby użytkownik mógł z łatwością je dostosować do własnych potrzeb, w tym montować dodatkowe zabezpieczenia lub nowe typy pancerzy reaktywnych (ERA).
Dostajemy najlepsze, ale to dopiero początek
Na pytanie, czy Abramsy dla Polski mają taki sam pancerz jak te dla armii USA, GDLS odpowiada informacją o zastosowaniu "we wszystkich wersjach czołgu Abrams specjalnych przesuwnych grodzi pancernych, które oddzielają załogę od magazynów amunicji. To sprawdzone rozwiązanie znacząco zwiększa przeżywalność załogi w sytuacji krytycznej. Ponadto GDLS zastosował w wieżyczce czołgu tzw. panele wydmuchowe, które pozwalają na kompensację potencjalnego wybuchu, aby energia była skierowana na zewnątrz pojazdu, a nie do przedziału bojowego". Dodatkowo jak poinformował producent „Jeśli Polska podejmie decyzję o (….) zakupie (systemu Trophy – przyp. red.), dostarczane czołgi Abrams SEPv3 są już gotowe do natychmiastowej integracji tego systemu, bez konieczności wprowadzania dodatkowych zmian konstrukcyjnych.”
Ostatnie słowo należy do Polski
Choć Abramsy są jednymi z najnowocześniejszych czołgów świata, nawet producent nie jest w stanie przewidzieć wszystkich zagrożeń współczesnego pola walki. Jak zauważyła redakcja Forsala, wojna w Ukrainie nauczyła nas, że najważniejsza jest elastyczność i szybka adaptacja do warunków na polu bitwy.
To Polska musi zdecydować, jak dodatkowo chronić swoje czołgi i ich załogi. Drony, tanie ładunki wybuchowe i zmieniająca się taktyka wroga wymuszają myślenie wyprzedzające. Producent może dostarczyć nam czołgi, ale o ich realną ochronę – i życie naszych żołnierzy – musimy zadbać sami. To polska armia musi podjąć szybką decyzję, czy będzie te czołgi modyfikować tak jak robią to w Ukrainie i ewentualnie opracować własne rozwiązanie.