Czy za skanowanie zakupów w kasie samoobsługowej w Walmarcie trzeba dodatkowo płacić?

Internet obiegła informacja, że sieć amerykańskich supermarketów Walmart wprowadziła płatne kasy samoobsługowe. Jednak portal The Oklahoman na pytanie, czy sklep ten pobiera opłaty za korzystanie z takich kas, odpowiada, że nie. Skąd więc sprzeczność?

Jak możemy dalej przeczytać w artykule, dostęp do kas samoobsługowych w niektórych sklepach jest zarezerwowany dla kierowców usługi dostaw Spark oraz dla osób, które posiadają subskrypcję Walmart+.

Reklama

Niepełny dostęp do kasy samoobsługowej – chyba że zapłacisz

Jak podaje Business Insider, aby zrobić zakupy w Walmarcie, warto mieć przy sobie telefon z aplikacją, aby skanować w ten sposób zakupy, ponieważ zdarzyć się może, że kasy samoobsługowe będą zarezerwowane dla kierowców dostaw Spark oraz dla subskrybentów Walmart+. Dzięki wykupionej subskrypcji mają oni dostęp do przeznaczonych dla nich kas.

W sklepach, w których pojawiają się płatne kasy samoobsługowe, klienci muszą skorzystać z tradycyjnej drogi zakupu lub – jak wspomnieliśmy powyżej – z aplikacji, dzięki której można samodzielnie skasować i zapłacić za zakupy.

Już od kilku tygodni można zauważyć w social mediach informacje na temat nowej polityki Walmartu. Jeden z kierowców firmy Spark w rozmowie z Business Insider powiedział, że kasy przeznaczone dla kierowców pojawiły się już pod koniec stycznia. Aktualnie pojawiają się oni przy kasie z zamówionymi zakupami, proszą o pomoc pracownika, który otwiera kasę, następnie skanowany jest kod QR i jeśli nie pojawi się żadna konieczność kontroli koszyka – mogą już jechać. To zdecydowanie może przyśpieszyć realizację usługi.

Samoobsługowe płatne kasy nie w każdym sklepie

Jak mówi rzecznik Walmartu, Joe Pennington w wypowiedzi dla Business Insider, płatne kasy samoobsługowe nie są wytyczną nakładaną na sklepy z góry – to kierownicy sklepów mogą decydować o tym, jakie rozwiązania wprowadzić, zwracając uwagę na potrzeby klientów i pracowników.

"Opierając się na kilku czynnikach, takich jak opinii klientów i pracowników, wzorcach zakupowych oraz potrzebach biznesowych, niektóre lokalizacje tymczasowo testują różne opcje organizacji kas" – mówi Pennington.

Ponadto rzecznik wspomina także o tym, że wprowadzenie tych kas nie jest spowodowane chęcią zwiększenia liczby osób, które skorzystają z subskrypcji Walmart+, która aktualnie kosztuje 98 dolarów rocznie. Bardziej traktowane jest to jak inne ograniczenia – na przykład 10 produktów przy ekspresowych zakupach.

Ograniczenia w kasach samoobsługowych

Także amerykańskie sklepy Target w niektórych lokalizacjach wprowadziły ograniczenia w kasach samoobsługowych – do 10 produktów.

Pomysł kas samoobsługowych musiał zostać przemyślany ponownie, ponieważ było to miejsce nadużyć – w takim przypadku zdarzały się kradzieże w sklepach. Ponadto niektórzy klienci z dużymi zakupami nieumyślnie nie skanowali wszystkich produktów. Dlatego też nowe rozwiązania miałyby zmniejszyć straty.

Płatne kasy samoobsługowe w Polsce

Jak podaje Onet, żaden z dyskontów i hipermarketów działających w Polsce na razie nie decyduje się na płatne kasy samoobsługowe.