Kopalnię utworzyli mieszkańcy Kijowa i Winnicy w byłym magazynie na terenie winnickich obwodowych zakładów energetycznych. Nielegalnie pobierała ona energię elektryczną z sieci, co mogło doprowadzić do pozbawienia dostaw prądu mieszkańców całych dzielnic miasta - zaznacza SBU.

Według ekspertów comiesięczna suma strat z powodu tych działań wynosiła ok. 5-7 mln hrywien (700-980 tys. zł).

To dotychczas największa kopalnia kryptowalut wykryta przez ukraińskie organy ścigania - zaznacza SBU. Skonfiskowano prawie 5 tys. jednostek sprzętu komputerowego.

Reklama

Organy wszczęły sprawę karną. Ustalane są wszystkie osoby, powiązane z działalnością kopalni. SBU sprawdza, czy mieli z tym związek przedstawiciele zakładów energetycznych.