Najwięcej wydali we Francji sąsiedzi - Belgowie 7,3 mld euro i Niemcy - 6,5 mld, a Brytyjczycy - 6,2 mld. Z raportu Atout wynika również, że wydatki amerykańskich turystów wyniosły łącznie 5,6 mld euro.

Komentująca raport francuska minister turystyki Olivia Gregoire uważa, że obecnie wyzwaniem dla branży jest podniesienie jakości usług, aby dochody rosły, a liczba turystów nie spadała. Minister uważa, że goście oczekują zrównoważonej turystyki i mogą być zainteresowani również całoroczną turystyką górską.

Francja oczekuje teraz na powrót turystów z Azji (w 2022 roku przyjechało ich o niemal 1/3 mniej niż w 2019 roku), ma też szansę przyciągnąć fanów rugby, którzy będą mogli kibicować podczas planowanego na wrzesień Pucharu Świata. (PAP)