Kiedy planujemy najczęściej urlop? Okazuje się, że o 35 proc. więcej rezerwacji dokonywanych jest w niedzielę niż w pozostałe dni tygodnia – wynika z danych Wakacje.pl.

Według badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu 64 proc. ankietowanych przyznało, że planuje wakacje z „partnerem/współmałżonkiem". Odpowiedź „sam/sama” wybrało 37 proc. respondentów.

Pozostali na pytanie: „Kto decyduje o wyjeździe?” odpowiedzieli: „wspólnie ze znajomym/znajomą” (8 proc.), „mój partner/współmałżonek” (3 proc.), „moi rodzice” (2 proc.) oraz „znajomi” (1 proc.).

Reklama

Gdzie spędzić urlop? To najpopularniejsze kierunki…

Turcja, Grecja, Hiszpania z Wyspami Kanaryjskimi, Egipt, Tunezja, Włochy, Albania, Wyspy Zielonego Przylądka oraz Oman to najczęściej wybierane zagraniczne kierunki na najbliższe miesiące (maj-sierpień) – według biura podróży ITAKA.

Jakie czynniki mają wpływ na ceny urlopowych ofert? „Przede wszystkim jest to inflacja zarówno w kraju, jak i za granicą. Na wzrost średnich cen ma także wpływ duży wzrost popytu na hotele wysokiej klasy, już nie tylko 4, ale także 5-gwiazdkowe, które stanowią dominującą część oferty” – odpowiada Piotr Henicz, wiceprezes ITAKA HOLDINGS oraz Polskiej Izby Turystyki.

„Co ciekawe, jeszcze kilka lat temu nie zobaczylibyśmy Francji na liście najchętniej wybieranych kierunków wakacyjnych, natomiast pandemia to zmieniła” – zaznacza Deniz Rymkiewicz. Jak dodaje, „w rankingach podróżniczych zagościły takie południowe miasta jak Nicea czy Cannes. W sezonie 2023 popularne są zwłaszcza wycieczki objazdowe po francuskiej Riwierze i zgłębianie tajników produkcji wina”.

Tańsza opcja na wakacje. „Ostatni dzwonek na rezerwację”

Co powinni wziąć pod uwagę turyści, którzy chcą skorzystać w tym roku z tańszej opcji? Czy znalezienie takich ofert jest jeszcze możliwe? „[...] Pierwsza połowa maja to już ostatni dzwonek na rezerwację wakacji w atrakcyjnych cenach. Naturalnie im bliżej preferowanej daty wylotu, tym drożej będzie nas kosztować urlop za granicą” – przypomina Deniz Rymkiewicz.

Ekspert zaznacza, że „oferty typu last minute odchodzą w zapomnienie, co jeszcze bardziej uwypukliło konieczność wcześniejszego planowania podróży. Aby to zrobić z korzyścią dla budżetu domowego, należy być elastycznym – niekiedy przesunięcie daty wylotu o kilka dni może sprawić, że zaoszczędzimy sporo pieniędzy”.

Jakie państwa można zaliczyć do najtańszych kierunków na urlop w tym roku (na okres maj-sierpień)? Według eSky.pl, biorąc pod uwagę ceny biletów lotniczych, najtańsze wakacje spędzimy np. w tych krajach:

  • Włochy – „średnia cena podróży tanimi liniami to blisko 660 zł w obie strony. Jest to zdecydowanie najtańszy kierunek na tegoroczne wakacje”.
  •  Grecja – „bilety typu low-cost w obie strony kosztują ok. 840 zł”.
  •  Cypr – „tam i z powrotem polecimy tanimi liniami za nieco ponad 780 zł”.

*Wspomniane stawki to ceny średnie – jak przypomina ekspert – co oznacza, że można znaleźć loty zarówno tańsze i droższe. „W tej sytuacji rekomendujemy postawić na elastyczność w wyborze dat. Do ciekawych i nieco tańszych kierunków należy coraz częściej wybierana przez Polaków Malta, a także Albania, która w zeszłym roku szczególnie zyskała na popularności wśród turystów znad Wisły” – opowiada Rymkiewicz.

Kalkulacja ws. urlopu. Wakacje rodzinne czy we dwoje?

Ile mniej więcej trzeba wydać na tygodniowe wakacje w europejskim państwie dla 2 dorosłych osób oraz dla 2 dorosłych osób z dzieckiem?

„Najtańsze wakacje zaoferują Grecja (Kreta i Korfu) i Hiszpania (Costa Brava i Majorka)” – uważa ekspert, powołując się na dane eSky.pl.

„Lot w obie strony wraz z noclegiem kosztowałby nas odpowiednio od 1,2 tys. zł do 1,8 tys. zł od osoby. Przy czym różnica cenowa w podróżowaniu z dzieckiem wynosi zwykle nie więcej niż 300 zł” – wyjaśnia Deniz Rymkiewicz. *Dla porównania cen lotów i noclegów wybrano tradycyjny okres wakacyjny, czyli czerwiec-sierpień. „Sugerowaliśmy się najniższymi przedziałami cenowymi i wyszło nam, że to w czerwcu tego roku odpoczniemy najtaniej. Warto pamiętać, że wraz ze zbliżającym się sezonem ceny mogą dość szybko ulegać zmianom”.

Jak zauważa specjalista, „pod kątem drożyzny wyjątkowo wybija się w tym roku Portugalia”, porównując ten kierunek z tańszymi ofertami (np. w Grecji oraz Hiszpanii) „za tygodniowy odpoczynek nad Atlantykiem trzeba zapłacić nawet trzy razy tyle – od 2,9 tys. zł do ponad 3,6 tys. zł”.

„Udaną alternatywą ze »średniej półki cenowej« są wakacje we Włoszech i na Cyprze. Na przykład rodzice podróżujący z małym dzieckiem za 7-dniową podróż do kameralnego miasteczka Pafos zapłacą ok. 1,5 tys. zł. W przypadku par wypoczynek nad Morzem Śródziemnym kształtuje się w podobnych granicach cenowych. Z kolei 5 nocy na Sycylii czy Riwierze Weneckiej wraz z lotem kosztowałyby nas dzisiaj maksymalnie 2 tys. zł” – podaje Rymkiewicz. Wspomniane ceny dotyczą „oferty pakietowej (łączącej lot z noclegiem w jednej rezerwacji)[...]”.

Piotr Henicz z biura podróży ITAKA zaznacza, że „w każdym kierunku można znaleźć hotele tańsze i droższe. Ważnym elementem »cenotwórczym« jest koszt przelotu, więc kierunki dalekie są przeważnie droższe niż te bliskie, chociaż nie jest to regułą”.

Wakacje bez dzieci? Rośnie liczba chętnych

Coraz większą popularność zyskują oferty „tylko dla dorosłych” (czyli wakacje bez dzieci). „To zdecydowanie rynek rosnący [...] – przyznaje wiceprezes ITAKA HOLDINGS oraz Polskiej Izby Turystyki.

Z raportu TUI wynika, że hasło „wakacje bez dzieci" jest szczególnie popularne w gronie rodziców.Zainteresowanie urlopem bez najmłodszych turystów dostrzegają hotelarze – m.in. w Niemczech, Austrii, Tyrolu Południowym oraz nad Morzem Śródziemnym, gdzie częściej pojawiają się oferty przeznaczone wyłącznie dla osób powyżej 16. roku życia – pisze WELT.

W ubiegłym roku – według badania CBOS – na co najmniej tygodniowy wypoczynek wyjechało mniej (niż w 2021 r.) dzieci w Polsce. W przypadku 32 proc. rodzin dzieci nie mogły liczyć na wakacje poza domem. Na pierwszym miejscu wśród powodów był brak pieniędzy. Większe szanse na wyjazd miały dzieci mieszkające w miastach niż na wsi.

Urlop w „najbardziej słonecznych miastach” w Europie

Dla miłośników słońca pomocny przy wyborze kierunku może okazać się raport opublikowany przez Holidu (na podstawie danych z World Weather Online).

Gdzie jest najwięcej słonecznych miast w Europie? W tym zestawieniu znalazło się najwięcej miejsc z Hiszpanii oraz Włoch.

Tytuł „najbardziej słonecznego” miasta w Europie zdobyło hiszpańskie Alicante, w którym słońce świeci średnio przez 349 godz./ miesięcznie, a średnia roczna temperatura to 19 st. C.

ikona lupy />
Najbardziej słoneczne miasta Europy / statista.com / Media

Chorwacja. Euro odstrasza turystów z Polski?

Kuny i lipy to przeszłość w Chorwacji. Od 1 stycznia 2023 r. państwo dołączyło do strefy euro. Na wymianę starych pieniędzy Chorwaci dostali czas do 31 grudnia 2025 r.

Chorwacja to jeden z ulubionych kierunków na wakacje wśród Polaków. Czy wycieczki do tego państwa (po wejściu do strefy euro) nadal spotykają się ze sporym zainteresowaniem?

Chorwacja nadal przyciąga turystów z naszego kraju. W tym sezonie czekają na nich ułatwienia ws. podróży – jest więcej bezpośrednich lotów do chorwackich miast. Zainteresowanie lotami do tego kraju w przypadku wyszukiwań w portalu eSky.pl jest na poziomie podobnym do tego z 2022 r. „To tylko potwierdza, że wejście do strefy euro nie odbiło się negatywnie na popularności tego kierunku. Na pewno dotyczy to osób decydujących się na podróż samolotem, ponieważ w przypadku kierowców trudno jest nam zbadać podobną zależność” – informuje rzecznik prasowy platformy eSky.pl

Na celowniku turystów. »Jedzenie na mieście« i mniejsze hotele

Poza kosztami lotu i zakwaterowania, podczas urlopu istotne jest również to, ile wydamy na wyżywienie. „W sezonie 2023 klienci zdecydowanie częściej stawiają na opcję podróży wyłącznie ze śniadaniem w miejscu noclegowym” – podkreśla Deniz Rymkiewicz. Co powoduje, że turyści wybierają częściej taką możliwość? „Dzieje się tak z dwóch powodów: po pierwsze, »jedzenie na mieście« w porównaniu z restauracjami hotelowymi zwyczajnie się opłaca pod kątem finansowym” – wyjaśnia ekspert. Dodatkowo „w kwestii wyżywienia Polacy zwykle biorą pod uwagę stosunek jakości do ceny – autentyczne lokalne dania często smakują lepiej, a i jakością biją na głowę hotelowe posiłki”.

Przed pandemią Polacy często szukali tańszych noclegów. Według eSky.pl „po zniesieniu restrykcji COVID-owych ten trend wyraźnie się odwrócił. Teraz widać, że jesteśmy skłonni zapłacić więcej za gwarancję jakościowego i wygodnego pobytu. Ta potrzeba zadbania o siebie sprawia, że chcemy uczynić nasz odpoczynek naprawdę wyjątkowym. Z tego powodu również dostrzegamy odejście podróżujących od masowego rezerwowania pobytu w dużych obiektach na rzecz małych, butikowych hoteli o lokalnym klimacie”.