"W czerwcu 2022 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 19,52 tys. potencjalnych kredytobiorców, w porównaniu do 48,42 tys. rok wcześniej - jest to spadek o 59,7%. W porównaniu do maja 2022 r. osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy było mniej o 18,1%" - czytamy w komunikacie.

Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego w czerwcu br. wyniosła 340,85 tys. zł i była niższa o 0,5% r/r i niższa o 0,9% m/m.

"Popyt pogłębił jeszcze bardziej spadki i nic nie zapowiada, że osiągnął już najniższy poziom, a odbicia od dna na razie nie widać na horyzoncie. Obecny czerwcowy odczyt Indeksu jest już kolejnym potwierdzeniem bardzo dużego schłodzenia a wręcz zamrożenia na rynku kredytów mieszkaniowych" - powiedział główny analityk BIK Waldemar Rogowski, cytowany w komunikacie.

Reklama

"Czerwcowa wartość Indeksu jest najniższa w historii pomiaru od stycznia 2008 r. czyli od 14 lat. Na czerwcową wartość Indeksu negatywnie wpłynęła mniejsza o prawie 60% niż przed rokiem liczba wnioskodawców. Jest ona na najniższym poziomie od stycznia 2007 r. czyli od 15 lat, odkąd BIK analizuje liczbę wnioskodawców" - dodał.

Zauważył również, że liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy regularnie spadała już od kwietnia 2021 r., a od marca spada co miesiąc również średnia kwota wnioskowanego kredytu, co może świadczyć, że kredytobiorcy finansują tańsze (mniejsze) nieruchomości.

"Niestety obawiam się, że w kolejnych miesiącach zarówno liczba wnioskujących jak i średnia kwota wnioskowanego kredytu jeszcze spadną, co spowoduje kolejny negatywny rekord w wartości samego BIK Indeksu popytu na kredyty Mieszkaniowe" - podsumował Rogowski.

Wskaźnik BIK Indeks - PKM obliczany jest w przeliczeniu na dzień roboczy po wyłączeniu zapytań o kredyty mieszkaniowe na kwoty przekraczające 10 mln zł oraz zapytań o tego samego klienta w kolejnych 90 dniach. Metodyka indeksu została opracowana przez Biuro Informacji Kredytowej we współpracy z Instytutem Rozwoju Gospodarczego SGH. Indeks publikowany jest co miesiąc.