MSZ wyraziło "zdecydowany protest" w związku z "kolejną nieuzgodnioną z Ukrainą" wizytą Putina w czwartek na półwyspie. Jak zaznaczono, "przyjazd ten odbywa się wbrew wielokrotnym ostrzeżeniom Ukrainy".

"Oceniamy tę wizytę, podobnie jak inne nieuzgodnione z ukraińską stroną przyjazdy rosyjskich urzędników na tymczasowo okupowany Półwysep Krymski, jako poważne naruszenie przez Rosję suwerenności Ukrainy, norm prawa międzynarodowego, rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, zobowiązań Rosji wynikających z umów, którymi stronami są Ukraina i Rosja" - napisano.

Wchodzący w skład Ukrainy półwysep został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku w wyniku interwencji zbrojnej i referendum, które władze Ukrainy i Zachód uznały za nielegalne.

Podczas czwartkowej wizyty na półwyspie Putin powiedział, że Krym i Sewastopol "są na zawsze z Rosją".

Reklama

Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)

ndz/ akl/