We wrześniu ub. roku wskaźnik wzrostu cen towarów i usług, według europejskiego zharmonizowanego wskaźnika cen konsumpcyjnych (HICP), wyniósł 17,1 proc. i był najwyższy od II wojny światowej.

Jeszcze w październiku wynosiła 16,8 proc.

Od czterech miesięcy inflacja w Niderlandach systematycznie spada. Jeszcze w październiku wynosiła ona 16,8 proc., w listopadzie 11,2 proc. a w grudniu spadła poniżej dziesięciu procent (9,6).

Reklama

Styczniowy spadek cen wynika głownie z faktu, iż obniżają się ceny energii, a także od początku ubiegłego miesiąca obowiązuje w Holandii limit cen gazu i prądu - wskazuje urząd.

Jak oceniają analitycy Rabobanku, cytowani przez dziennik „Financieele Dagblad”, inflacja w 2023 r. powinna wynieść w Niderlandach 4,7 proc. Bardziej optymistyczny jest Holenderski Urząd Statystyczny, który spodziewa się, że wzrost cen towarów i usług w tym roku wyniesie około 3,5 proc.

Tymczasem spadek inflacji nie przekłada się na tańsze zakupy w sklepach spożywczych. Jak zauważa CBS, tempo wzrostu cen żywności, napojów i wyrobów tytoniowych w ujęciu rocznym wyniosło w styczniu 14,5 proc.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek