W poniedziałek premier Włoch Giorgia Meloni spotkała się w Warszawie z premierem Mateuszem Morawieckim.

W czasie briefingu odniosła się do wojny w Ukrainie. Zaznaczyła, że "Włochy od samego początku inwazji wspierały Ukrainę finansowo, wojskowo, humanitarnie". Zapewniła, że Ukraina będzie mogła dalej liczyć na wsparcie ze strony Włoch. "Byliśmy i będziemy u boku Ukrainy i Polska też może liczyć na nasze wsparcie" - oświadczyła Meloni. Podziękowała także Polsce "za tę wyjątkową pracę, którą wykonuje na rzecz Ukrainy".

Premier Włoch mówiła ponadto, że jej obecność w Warszawie "pokazuje, jak silny związek łączy nasze dwa narody". Jako przykład wskazała 29 mld euro wymiany handlowej. Wspomniała, że na terenie Polski działa 60 firm włoskich, które zatrudniają 100 tys. osób. "Jesteśmy pewni, że wymiana handlowa może się jeszcze powiększyć" - powiedziała premier Włoch.

Zwróciła uwagę, że "Unia Europejska potrzebuje konkretnych środków wspomagania firm tak, żeby nie było sytuacji, w której jedne otrzymują wsparcie, a inne nie". "Uzyskaliśmy możliwość pełnej elastyczności tych środków, które już istnieją. Będzie o tym mowa w nowym pakcie stabilności" - powiedział Meloni.

Reklama

Odnosząc się do kwestii emigracji, premier Włoch zastrzegła, że "nie ma sensu mówić o wewnętrznej migracji w UE, jeśli nie zabezpieczymy zewnętrznych granic UE". Zaznaczyła, że nie można mieszać dwóch rzeczy, "kompletnie różnych".

"Europa, która w sposób pragmatyczny podejmuje pewne problemy, musi wziąć pod uwagę różne tożsamości narodów, które ją tworzą" - podkreśliła premier Meloni. "Jesteśmy niczym bez naszych wybitnych produktów, tego wszystkiego, co stworzyło naszą tożsamość, z związku z tym, żebyśmy mogli dalej pić dobry kieliszek wina i zjeść dobre mięso", konieczne jest branie pod uwagę tożsamości poszczególnych narodów tworzących UE - dodała.

To pierwsza wizyta Giorgii Meloni w Polsce, odkąd w październiku zeszłego roku stanęła na czele rządu centroprawicy po wygranych przez nią wyborach.

Morawiecki: Chcemy, aby Europa była "normalna"

Chcemy, aby Europa była "normalna", aby dalej bez żadnych przeszkód można było rozwijać handel, hodować zwierzęta - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z premier Włoch Giorgią Meloni.

Podczas wspólnego z premier Włoch wystąpienia dla mediów premier Morawiecki zaznaczył, że wraz z szefową włoskiego rządu odczuwają "podobną odpowiedzialność za Europę, za jej rozwój w przyszłości". "Chcemy, aby Europa była normalna i bez żadnych przeszkód można było rozwijać handel, uprawiać i hodować zwierzęta, tak jak do tej pory hołdować tym upodobaniom, które różni konsumenci mają w różnych krajach" - podkreślił.

"Współodpowiedzialność za Europę, to współodpowiedzialność za Europę ojczyzn. Wspólnie podzielamy te wartości - razem z rządem włoskim - wartości demokratyczne, wartości chrześcijańskie. Jest to wspólna wizja Europy, Europy silnych państw, Europy ojczyzn, a nie jakieś utopijne wizje federalistyczne, czy de facto centralistyczne, centralizujące władzę w Europie gdzieś w Brukseli" - mówił Morawiecki. Jak mówił, "centralistyczne wizje", "to nie jest nasze spojrzenie na Europę".

Premier Polski zaznaczył, że "chcemy Europy silnej, chcemy Unii Europejskiej, która jest globalnym graczem". "Ale ona będzie globalnym graczem, kiedy będzie wypadkową sił i interesów i kiedy będzie uwzględniała interesy wszystkich państw członkowskich po równo. To jest bardzo ważne" - mówił.

"Dlatego nasze dzisiejsze spotkanie jest bardzo wyraźnym sygnałem jedności Włoch z Polską w zakresie wewnętrznych problemów UE i podejścia Polski i Włoch do tych problemów" - ocenił Morawiecki. (PAP)