Żołnierze z Algierii i samoloty gaśnicze z Hiszpanii pomogły w powstrzymaniu rozwoju pożarów, które zmusiły 600 osób do opuszczenia swoich domów.

Ogień dostał się do Tunezji z sąsiedniej Algierii, gdzie w pożarach zginęły co najmniej 34 osoby. W Tunezji zapaliły się lasy w północno-zachodniej i północnej części kraju, a temperatury sięgały 49 st. Celsjusza.

Wcześniej w środę algierskie media informowały o opanowaniu pożarów lasów również w tym kraju.