Wojsko uzasadniło ten krok „nieodpowiedzialnym i nieprzewidywalnym zarządzaniem”, które doprowadziło do „spadku spójności społecznej”, co grozi „pogrążeniem kraju w chaosie”. Wojskowi powiedzieli, że wypowiadają się w imieniu „Komitetu ds. Przekształceń i Odbudowy Instytucjonalnej”.

Jak podał francuski nadawca RFI, po ogłoszeniu zamachu stanu w stolicy kraju Libreville rozległy się strzały. Naoczni świadkowie twierdzą, że w zachodnim mieście Port-Gentil tysiące mieszkańców wyszło na ulice, aby świętować koniec reżimu Bongo.

Wygrane wybory prezydenta Bongo

Reklama

Nieco wcześniej komisja wyborcza ogłosiła Bongo zwycięzcą wyborów prezydenckich. Podała, że ​​w sobotnim głosowaniu otrzymał on 64,27 procent głosów. Jego największy rywal, Albert Ondo Ossa, uzyskał 30,77 proc. Byłaby to trzecia kadencja Bongo. Prezydenturę przejął w 2009 roku od swojego ojca Omara Bongo, który rządził od 1967 roku aż do śmierci. Bongo wygrał jedynie pierwszą reelekcję w 2016 roku większością 5 tys. głosów. Zarzucano mu wówczas manipulację. W rezultacie wybuchły poważne zamieszki.

Po sobotnich wyborach rząd wprowadził w całym kraju godzinę policyjną i zablokował dostęp do Internetu. Według ich własnych wypowiedzi powinno to zapobiec rozpowszechnianiu fałszywych informacji i nawoływaniom do przemocy. Rywal Bongo, Ossa, oskarżył rząd o oszustwa wyborcze. Wybory charakteryzowały się brakiem międzynarodowych obserwatorów. Prośby o akredytację składane przez dziennikarzy zagranicznych były systematycznie odrzucane.

Zyski z ropy naftowej nie dla wszystkich Gabończyków

Około 2,3 miliona mieszkańców Gabonu, państwa członkowskiego OPEC, w większości żyje w biedzie pomimo bogactwa ropy. W 2019 r. w miał już tam miejsce wojskowy zamach stanu, który jednak się nie powiódł. W tym czasie kilku uzbrojonych żołnierzy zajęło państwową rozgłośnię radiową i wzywało mieszkańców do buntu. Siły bezpieczeństwa w krótkim czasie aresztowały jednak przywódcę puczystów i położyły kres próbie przejęcia władzy.

Chiński wątek

Chiny wezwały do ​​ochrony Alego Bongo Ondimby i „przywrócenia normalnego porządku” w tym kraju. W kwietniu Bongo spotkał się w Pekinie z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem, który określił go jako „starego przyjaciela” Chińczyków i pochwalił jego „znaczące osiągnięcia”.

Przy okazji spotkania ministrów obrony UE w Toledo w Hiszpanii szef polityki zagranicznej UE Josep Borrell wyraził zaniepokojenie sytuacją w Gabonie. „Jeśli kolejny wojskowy zamach stanu zostanie potwierdzony, zwiększy to niestabilność w całym regionie” – powiedział. Premier Francji Élisabeth Borne powiedziała w Paryżu, że Francja „z największą uwagą” śledzi sytuację w tym kraju. Według francuskiego Ministerstwa Obrony w Gabonie stale rozmieszczonych jest około 400 francuskich żołnierzy, niektórzy z nich w Libreville.