Tureckie linie Pegasus powiadomiły, że lotnisko w Izmirze czasowo zostało zamknięte, a samoloty lecące do tego miasta wylądowały w Bodrum. Część rejsów przełożono - podał serwis Dunya.
Z ogniem walczy siedem samolotów i 16 helikopterów gaśniczych oraz 35 wozów strażackich - przekazały miejscowe władze.
Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ mms/