Geran-2/Shahed 136
Produkowane przez Iran drony Shahed-136, w Rosji nazywane Geran-2, zaczęły pojawiać się nad Ukrainą na początku września 2022 r. Atakują one m.in. miejsca stacjonowania ukraińskiego wojska, magazyny, lotniska i obiekty ukraińskiej energetyki ale także stanowiska obrony przzeciwlotniczej. Szybko stały się jednym z symbolów tej wojny. Rosja przeniosła ich produkcję do siebie (do Specjalnej Strefy Ekonomicznej Alabuga w Tatarstanie) i nieustannie pracuje nad ich udoskonalaniem.
Geran-2 ma długość 3,5 metra i rozpiętość skrzydeł 2,5 metra. Prędkość lotu to ponad 185 kilometrów na godzinę, a masa około 200 kilogramów (z czego 50 kg przypada na bojowa głowicę). Szacuje się, ich że zasięg wynosi od 970-1500 km do nawet 2000-2500 km.
Zestrzelenie tych stosunkowo prostych i tanich dronów nie jest dużym wyzwaniem dla nowoczesnej obrony przeciwlotniczej. Problem polega na tym, że ich strącanie nowoczesnymi rakietami jest zazwyczaj droższe niż wyprodukowanie takiego drona. Rozwiązaniem jest strącanie ich przez artylerie przeciwlotniczą, co jednak staje się trudne gdy drony te lecą wysoko. Dodatkowo mogą one nadlatywać całymi „rojami” i przeciążać ukraińską obronę przeciwlotniczą. W walce z tymi dronami miało pomóc wprowadzenie do walki F-16, ale po szumnych zapowiedziach nie widać jednak aktywności tych myśliwców.
Geran-2 ze Starlinkiem?
Po jednym z ataków na obiekty Sił Zbrojnych Ukrainy, znaleziono szczątki "Gerana", na którym znajdowała się antena internetu satelitarnego Starlink. Może oznaczać to że rosyjscy inżynierowie wykorzystują "Gerana" z amerykańskim Starlinkiem do rozpoznania strategicznego (taki dron może w czasie rzeczywistym i bez zakłóceń przekazywać sygnał wideo). Co więcej satelitarne łącze może pozwolić na przekierowywanie bezzałogowców w czasie rzeczywistym. Utrudnia to zadanie przechwytywania dronów i zwiększa precyzję uderzeń. Zauważmy tu że rosyjska armia nie ma oporów przed wykorzystywaniem na Ukrainie komercyjnie zakupywanych amerykańskich anten Starlink. Amerykańskie sankcje i zakazy nie stanowią tu przeszkody.
Dron - coraz groźniejszy
Warto dodać, że na wyposażeniu dronów w Starlinki ich ulepszanie się nie skończy. I tak Iran zaprezentował niedawno na paradzie nową wersję ojca "Gerana" - drona kamikadze "Shahed 136B". Nowy dron ma mieć:
- zwiększoną głowicę bojową,
- zasięg do 2500 kilometrów (taki zasięg pozwala ich użyć także przeciwko izraelskim celom),
- silnik turboodrzutowy (potencjalnie będzie zatem znacznie szybszy),
- zmniejszoną wykrywalność.
Więcej niż prawdopodobne jest że nad udoskonaleniem tych dronów pracują razem irańscy i rosyjscy inżynierowie. Zmieniono już w nich głowice bojowe, silniki i udoskonalono metody produkcji.
Rosjanie zadeklarowali powstanie już i skierowanie do produkcjiGerana-3 (MS 236). Ma on być nieco lepszym odpowiednikiem izraelskiej amunicji krążącej Harop. Taka broń może patrolować wyznaczony obszar i atakować pojawiający się w nim cel (także ruchomy). Geran 3 ma przewyższać parametry Haropa zarówno pod względem czasu patrolowania - 12 godzin zamiast 6, jak i głowicy bojowej - 50 kg zamiast 23).
Coraz większa produkcja
Amerykańska ocena produkcji rosyjskich wersji dronów "Shahed-131/136" w specjalnej strefie ekonomicznej "Alabuga" została opublikowana przez amerykański Institute for Science and International Security. Ocena ta opiera się między innymi na opublikowanych publicznie materiałach. Zdaniem autorów dochodzą do wniosku, że faktycznie osiągnięta skala produkcji i wykorzystania rodziny "Geranów" przekracza planowane wskaźniki o prawie rok. Zgodnie z artykułem, że 6000 jednostek miało być pierwotnie wyprodukowanych i dostarczonych do września 2025 roku. Jednak w rzeczywistości ta ilość została wyprodukowana, dostarczona do wojsk i użyta do końca sierpnia 2024 roku. Amerykańskie oceny pośrednio potwierdza to ile dronów Rosja wypuściła na Ukraińskie cele we wrześniu tego roku.
Forbes Ukraine z kolei informował, że Rosjanie produkują miesięcznie ponad 500 "Shahedów". Przy czym szacunki te wydają się i tak znacznie (blisko trzykrotnie zaniżone). Według innych źródeł wielkość produkcji osiągnęła 50 sztuk dziennie. Właśnie taka produkcja pozwala Rosji na tak zmasowane ich użycie, jak we wrześniu tego roku.