W poniedziałek po południu przed ministerstwem zdrowia odbywa się protest lekarzy i pracowników służby zdrowia. Domagają się oni dostępu do aresztów, w których przebywają ludzie pobici przez milicję w czasie protestów.

Karanik wyszedł do protestujących. Zapewnił, że zatrzymani mają dostęp do pomocy medycznej.

Polecamy: PE nie uznała wyników wyborów prezydenckich na Białorusi. Wzywa do przeprowadzenia nowych wolnych wybory