Z wielkim zainteresowaniem zerkam w kierunku nowej książki „How China Escaped Shock Therapy?” (Jak Chiny uniknęły terapii szokowej?) Isabelli Weber, ekonomistki z Uniwersytetu Massachusetts w Amherst.
No właśnie. Jak oni to zrobili? Dlaczego jest tak, że kraje takie jak Polska, Węgry czy Jugosławia (nie mówiąc już o biednej Rosji) musiały najpierw zaliczyć glebę i znieść wiele niepotrzebnych społecznych katuszy, zanim przestawiły się na gospodarkę rynkową i (jako tako) się w niej odnalazły? Chiny miały inaczej. Też skoczyły w kapitalizm. Ale na własnych prawach. I nie tylko się odnalazły, lecz wręcz przeskoczyły w krótkim czasie kilka poziomów kapitalistycznego wtajemniczenia, stając się z punktu widzenia wielu zachodnich gospodarek albo obiektem zazdrości (poziom wydatków na inwestycje i innowacje), albo obaw (rosnąca geopolityczna pozycja).
Treść całego artykułu przeczytasz w Magazynie Dziennika Gazety Prawnej i na e-DGP.