"Kanada sprzeciwia się działaniom o charakterze ekonomicznego wymuszania i razem z partnerami, którzy mają podobne podejście, wspiera handel międzynarodowy, którego fundamentem są zasady prawa i kluczowa rola Światowej Organizacji Handlu (WTO). W tym kontekście Kanada wyraża obawy w związku z niedawnymi działaniami Chin przeciwko Litwie oraz towarom i usługom z Unii Europejskiej wykorzystującym litewski komponent. Takie działania mogłyby podważyć bazujący na regułach prawa system handlu międzynarodowego i jego instytucje” - napisało w czwartkowym komunikacie kanadyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Kanada zwróciła się o dołączenie jej do konsultacji w sporze między Unią Europejską a Chinami, badanym przez WTO. Wcześniej wolę przystąpienia do sporu wyraziły Wielka Brytania, USA i Australia.

W sprawie chodzi o kontakty handlowe między Litwą a Tajwanem, którego Chiny nie uważają za suwerenne państwo. Chiny wstrzymały w czwartek import wołowiny, a przedtem produktów mlecznych i alkoholu z Litwy. Nie podano powodu tej decyzji, ale komentatorzy wskazują na konflikt dyplomatyczny pomiędzy obu krajami, związany z otwarciem w Wilnie biura przedstawicielskiego Tajwanu. Według komentatorów komunistyczne władze ChRL sięgają po dyplomatyczne i gospodarcze środki nacisku na Litwę, a Pekin szczególnie rozgniewało, że biuro ma w nazwie słowo "Tajwan", a nie "Tajpej".

Reklama

W środę ministrowie spraw zagranicznych Australii i Litwy, Marise Payne i Gabrielius Landsbergis zgodzili się zacieśnić współpracę obu krajów w zakresie wyzwań strategicznych, w szczególności w obliczu nacisków ze strony Chin. Australijscy eksporterzy stracili dziesiątki miliardów dolarów z powodu oficjalnych i nieoficjalnych barier handlowych nałożonych przez Chiny na import węgla, wina, wołowiny, raków i jęczmienia, które zbiegły się w czasie z pogarszającymi się relacjami z Pekinem.

Kanada w minionych latach również doświadczyła chińskich sankcji, gdy przychylając się do wniosku ekstradycyjnego USA zatrzymała w grudniu 2018 r. podczas międzylądowania w Vancouver wiceprezes Huawei Meng Wanzhou. Amerykańscy prokuratorzy stawiali jej zarzuty oszustw m.in. dotyczących wprowadzenia w błąd banku HSBC, który z tego powodu mógł naruszyć amerykańskie sankcje nałożone na Iran.

Kilka dni po zatrzymaniu Meng chińskie władze zatrzymały dwóch Kanadyjczyków: Michaela Spavora i Michaela Kovriga. Na początku sierpnia ub.r. Spavor został skazany na 11 lat więzienia i ekstradycję. Proces Kovriga zakończył się w marcu ubr., ale nie wiadomo, kiedy zostanie wydany wyrok w jego sprawie. Rząd Kanady stoi na stanowisku, że zatrzymania Spavora i Kovriga były arbitralne, a proces nie zadowalał międzynarodowych standardów. Obaj Kanadyjczycy, jak wynika z informacji podawanych w mediach przed ich zatrzymaniem, odgrywali ważną rolę w kontaktach USA i Kanady z Koreą Płn.

Podczas dyplomatycznego i prawnego sporu między Kanadą a Chinami Chiny stosowały wiele ekonomicznych nacisków. Chińskie sankcje dosięgały kanadyjskich producentów rzepaku, soi, wieprzowiny i wołowiny, czyli tych towarów, dla których Chiny są ważnym rynkiem eksportowym.

We wrześniu ub.r. sąd w Nowym Jorku zatwierdził warunkowe zawieszenie postępowania o oszustwo, które było podstawą wniosku ekstradycyjnego Meng w Kanadzie, a kilka godzin później Sąd w Vancouver prowadzący postępowanie ekstradycyjne wiceprezes Huawei Meng Wanzhou zakończył w piątek to postępowanie na wniosek USA. Spavor i Kovrig zostali przewiezieni do Kanady.