Szef australijskiego rządu powiedział podczas niedzielnej konferencji w Melbourne, że nałoży dodatkowe sankcje na Rosję, jeśli ta przystąpi do inwazji na Ukrainę - doniósł portal 7News. Premier dodał, że działania Kremla są "nieuzasadnione" i "niepoparte prowokacją ze strony Ukrainy, która uzasadniałaby groźbę straszliwej przemocy".
Zaznaczył, że "świat zjednoczy się przeciwko Rosji", jeśli zaatakuje Ukrainę.
Zapowiedział również, że w poniedziałek, przebywająca w Europie minister spraw zagranicznych Marise Payne spotka się z szefem dyplomacji Ukrainy Dmytrem Kułebą.