Na początku alarm powietrzny ogłoszono w obwodach kijowskim, sumskim, połtawskim, żytomierskim, czernihowskim, winnickim, czerkaskim i charkowskim.

Następnie rozszerzono go na wszystkie regiony centralne oraz zachodnie Ukrainy. Później alarmem został objęty cały kraj.

Siły zbrojne Ukrainy ostrzegają ponadto przed atakiem pociskami manewrującymi Kalibr.

Jak zauważono, kilka pocisków miało lecieć na północ znad Morza Czarnego.

Reklama

Atak rakietowy na Lwów

W nocnym ataku rakietowym na Lwów został uszkodzony blok mieszkalny. Lokalne władze informują o co najmniej 4 osobach poszkodowanych i możliwych ofiarach śmiertelnych - podają ukraińskie media.

Szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Państwowej Maksym Kozicki poinformował, że rosyjska rakieta uderzyła w nocy w blok mieszkalny we Lwowie - podają ukraińskie media.

"Na miejscu pracują służby ratunkowe. Poszkodowanym udzielana jest niezbędna pomoc. Są ofiary - dodawał w komunikacie.

Wcześniej Kozicki informował o rakietowym ataku na obiekt infrastruktury krytycznej we Lwowie.

W innym komunikacie mer Lwowa Andrij Sadowy przekazał, że w ostrzale ranne zostały co najmniej 4 osoby.

"Jedna osoba w stanie ciężkim została przewieziona karetką do szpitala" - podał.

W wyniku ostrzału we Lwowie odnotowano przerwy w dostawie prądu.

W nocy z środy na czwartek na terenie Ukrainy ogłoszono alarm lotniczy.