„W budowie ogrodzenia pomagają żołnierze” – poinformował w piątek Giedrius Miszutis, rzecznik litewskiej Służby Ochrony Granicy Państwowej.

Premier kraju Ingrida Szimonyte oznajmiła w środę, że w celu ograniczenia nielegalnej migracji, na litewsko-białoruską granicę zostanie wysłane wojsko i powstanie tu wojskowa bariera.

Minionej doby zatrzymano 37 osób, które nielegalnie przekroczyły granicę. W tym roku na Litwę z Białorusi próbowało nielegalnie przedostać się co najmniej 1 546 osób. W ubiegłym roku zatrzymano jedynie 81 migrantów.

Wśród zatrzymanych są obywatele Iranu, Syrii, Białorusi, Rosji, Gwinei, Turcji, Si Lanki oraz krajów Afryki.

Reklama

Problem nasilił się w ostatnich miesiącach. Władze Litwy niejednokrotnie wyrażały opinię, że jest to forma wojny hybrydowej, zorganizowany biznes, w który zamieszani są białoruscy urzędnicy i funkcjonariusze.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)