Kaili została zatrzymana 9 grudnia po tym, jak jej ojciec Alexandros został zatrzymany w brukselskim hotelu z walizką zawierającą około 600 000 euro. Detektywi dokonali również nalotu na dom Kaili, gdzie znaleźli kolejne 150 000 euro w gotówce oraz inne kosztowności.

Katar, Maroko i Mauretania są podejrzane o wykorzystywanie gotówki i prezentów w celu wpływania na europejski proces podejmowania decyzji politycznych i gospodarczych. Uważa się, że wysocy rangą posłowie w Parlamencie Europejskim byli beneficjentami hojności tych krajów - podaje VRT.

Areszt Kaili był kilkakrotnie przedłużany.

Inni podejrzani, belgijski eurodeputowany Marc Tarabella i były włoski eurodeputowany Antonio Panzeri, również zostali zwolnieni z więzienia i są pod nadzorem elektronicznym.

Reklama

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)