- Nie mamy tabu w tej kwestii. Szkolenia mogą ruszyć już teraz – stwierdził Macron, pytany o szkolenie pilotów ukraińskich na francuskich myśliwcach.

Prezydent wykluczył jednak dostarczanie samolotów na Ukrainę. „Nie prowadzimy wojny z Rosją, pomagamy Ukrainie stawić opór rosyjskiemu napastnikowi. Co oznacza, że nie dostarczamy broni, która pozwoliłaby przedostać się na rosyjską ziemię lub zaatakować Rosję. Nie osłabiamy też zdolności Francji do samoobrony" - stwierdził Macron.

- Oprócz dział Caesar, czołgów AMX-10 RC i szkoleń Francja dostarczy „inny sprzęt, inną amunicję, inne pociski, które mają zasięg pozwalający Ukrainie oprzeć się tej ofensywie” – dodał prezydent Francji.

Reklama

ksta/ mms/