Administracja prezydenta Bidena rozważa uwalnianie około miliona baryłek ropy dziennie przez kilka miesięcy - przekazał Bloomberg News. Agencja Associated Press poinformowała, że rząd USA może uwalniać do miliona baryłek surowca dziennie.

Reuters podał już 28 lutego, powołując się źródła w sektorze naftowym, że USA i sojusznicy rozważają uwolnienie strategicznych rezerw ropy, by ustabilizować rynek po agresji Rosji na Ukrainę; spadek podaży surowca spowodował wzrost cen do najwyższego poziomu od 2014 roku.

Nałożenie sankcji na Rosję i odłączenie niektórych jej banków od globalnego systemu płatniczego spowodowały już problemy z eksportem ropy, ponadto niektórzy nabywcy rezygnują z kupowania rosyjskiego surowca.

Reklama

Główni nabywcy rosyjskiej ropy mają też problemy z pozyskaniem stosownych gwarancji od zachodnich banków oraz ze znalezieniem statków, które mogłyby transportować surowiec z Rosji, która jest jednym z jego największych światowych eksporterów - podał Reuters.