Gazecie udało się potwierdzić, że dyrektor operacyjna lotniska Hanne Buis przekazała już koordynatorowi slotów wniosek w tej sprawie.

„De Telegraaf” komentuje, że jest to zaskakująca decyzja, albowiem nowy dyrektor portu Ruud Sondag zapewniał ostatnio, że braki kadrowe są „rozwiązywane, a lotnisko wraca do normalności”.

Od wiosny br. amsterdamski port lotniczy boryka się z kolejnymi problemami. Ze względu na braki kadrowe lotnisko przez miesiące było paraliżowane chaosem i wielogodzinnymi kolejkami. Linie lotnicze zmuszone były odwoływać loty, a pasażerowie tygodniami oczekiwali na zagubione bagaże.

Dziennik podaje, że ze wzglądu na kłopoty stołecznego portu holenderskie linie lotnicze KLM straciły dotychczas ponad 225 mln euro.

Reklama
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)