Cała flota samolotów Max producenta była tymczasowo wycofana z użytku w 2019 roku po dwóch katastrofach lotniczych z ofiarami śmiertelnymi. Teraz amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) zarządziła tymczasowe uziemienie niektórych samolotów 737-9 Max po piątkowym incydencie, co skłoniło regulatorów i linie lotnicze na całym świecie do podjęcia środków ostrożności i omówienia kolejnych kroków.

Samolot znajdował się na wysokości prawie 5 tys.metrów, kiedy oderwał się fragment kadłuba przeznaczony do zamontowania dodatkowych drzwi. Doszło do nagłego obniżenia ciśnienia. Pasażerom nakazano założenie masek tlenowych. Samolot zawrócił awaryjnie na lotnisko.

Co robią inni?

Reklama

Amerykańska Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu również bada sprawę. Jej przewodnicząca Jennifer Homendy powiedziała, że śledztwo obejmie analizę nadzoru FAA nad Boeingiem oraz proces produkcji tego konkretnego typu samolotu. Z kolei Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) poinformowała Bloomberg News, że przyjęła pilną dyrektywę FAA. Zauważyła, że żadne europejskie linie lotnicze w państwie członkowskim EASA nie eksploatują samolotu Boeinga w tej konkretnej konfiguracji sprzętowej.

Brytyjska Agencja Lotnictwa Cywilnego poinformowała, że napisała do niebrytyjskich i zagranicznych przewoźników z prośbą o informację na temat inspekcji przed lotem do lub nad przestrzenią powietrzną Wielkiej Brytanii. Nie ma żadnych samolotów 737-9 Max zarejestrowanych w tym kraju.

Administracja Lotnictwa Cywilnego Chin w sobotni wieczór zorganizowała pilne spotkanie w sprawie incydentu z Alaska Airlines. Dyrekcja Generalna Lotnictwa Cywilnego Indii prosi przewoźników z tego kraju o przeprowadzenie jednorazowej inspekcji samolotów 737-8 Max wyprodukowanych przez Boeinga. Podobnie jak w Chinach, żaden indyjski przewoźnik nie eksploatuje samolotu 737-9 Max.

Co robią linie lotnicze?

Alaska Air Group, czyli linie lotnicze, które znalazły się w centrum zamieszania, początkowo uziemiły wszystkie 65 samolotów 737-9 Max. Później pozwolono na wznowienie lotów 18 samolotów po otrzymaniu szczegółowych inspekcji konserwacyjnych przed zdarzeniem. Jednak w niedzielę ponownie wycofano wszystkie samoloty z użytku.

United Airlines, największy operator samolotów typu Max, utrzymuje, że wszystkie 79 jego samolotów jest tymczasowo uziemionych. Kolejnym krokiem ma być ustalenie z FAA procesu inspekcji i wymagań, aby przywrócić samoloty do służby. Wcześniej stwierdzono, że 33 samolotów przeszło niezbędne inspekcje przed uziemieniem wszystkich maszyn.

Copa Airlines z Panamy uziemiła 21 samolotów. Przewoźnik posiada łącznie 29 takich maszyn w swojej flocie, ale eksploatuje je w dwóch różnych konfiguracjach. Aeromexico postąpiło podobnie jak United i Alaska Air, wycofując wszystkie 19 swoich samolotów 737-9 Max z eksploatacji. Icelandair pozostaje w kontakcie z Boeingiem i FAA. Turkish Airlines poinformowało, że krajowy organ lotnictwa cywilnego poprosił je o zbadanie ich niewielkiej floty pięciu samolotów 737-9 Max. Do czasu zakończenia przeglądu technicznego, przewoźnik wycofał samoloty z eksploatacji. Wreszcie, FlyDubai poinformował, że jego trzy samoloty 737-9 Max nie są dotknięte dyrektywą FAA.