Dziennik zauważa, że „wybór Donalda Tuska na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej jest dla Polski wielką wygraną i jednocześnie wielkim kłopotem”. Autor komentarza Martin Ehl twierdzi, że „Polskę czeka teraz bardzo trudny polityczny rok.

Opozycyjna, prawicowa, konserwatywna partia Prawo i Sprawiedliwość prowadzi w sondażach przedwyborczych o kilka długości. Platforma Obywatelska Donalda Tuska może obawiać się, że jeśli PIS zwycięży przeprowadzi w instytucjach i firmach z udziałem skarbu państwa czystki co może poważnie sparaliżować funkcjonowanie państwa”. Ponadto dziennik jest przekonany, że nowy przewodniczący Rady Europejskiej ożywi stosunki Unii ze Stanami Zjednoczonymi.

Donald Tusk jest też jednym z bardziej zdecydowanych ale nie radykalnych antyrosyjskich polityków na scenie europejskiej” podkreślają Hospodařske noviny.

>>> Czytaj też: Operacja sukcesja w Platformie, czyli kto zastąpi Donalda Tuska

Reklama