W ubiegłym roku przeciętna płaca w gospodarce była o prawie 41 proc. wyższa niż w 2007 r. Ten wzrost nie jest jednak tak imponujący jeśli się uwzględni inflację. Bo w tym czasie ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 23,8 proc. W rezultacie siła nabywcza płac zwiększyła się tylko o ok. 17 proc. Poprawiły się też warunki mieszkaniowe Polaków.
/>
Liczba mieszkań zwiększyła się bowiem aż o milion do prawie 14 mln. W rezultacie na 1000 mieszkańców naszego kraju przypadały w ubiegłym roku 363 mieszkania – wynika z szacunków DGP. To mało na tle średniej Unii Europejskiej gdzie wskaźnik ten już w 2011 przekraczał 420, w tym na przykład we Francji wynosił 528, w Danii 497, a w Niemczech 493.
Dlatego do zaspokojenia naszych potrzeb mieszkaniowych jest jeszcze bardzo daleko.
Mocno zmieniła się mapa drogowa Polski. Od 2007r. łączna długość autostrad i dróg ekspresowych wzrosła aż o prawie 2,2 tys. km. Ułatwiło to podróżowanie i zwiększyło szanse rozwojowe wielu obszarów, ponieważ infrastruktura nie jest już tak często jak dawniej barierą dla biznesu. Ale co najważniejsze nowe drogi zwiększyły nasze bezpieczeństwo – jeszcze w 2007 r. na 100 tys. ludności przypadało 15 ofiar śmiertelnych wypadków drogowych, a w ubiegłym roku prawie dwa razy mniej, bo 8,3.
/>
Jednocześnie nastąpił gigantyczny wzrost liczby samochodów osobowych, którymi właścicielami są Polacy. Przed ośmioma laty na 1000 ludności było ich 382,7 a w roku ubiegłym 519,9. Niestety bardzo duża ich część to stare auta sprowadzone z zagranicy, które są często w opłakanym stanie.
Rządy PO – PSL przypadły też na trudne lata na rynku pracy. Spowolnienie naszej gospodarki spowodowane światowym kryzysem sprawiło, że w latach 2009-2013 r. bezrobocie osiągnęło bardzo wysoki poziom. Zaczęło spadać dopiero w ubiegłym roku. W efekcie w czerwcu tego roku liczba osób bez zajęcia spadła do 1,6 mln i była o ponad 100 tys. mniejsza niż w końcu2007 r.
Głównie problemy ze znalezieniem zatrudnienia sprawiły, że ponad 2 mln Polaków przebywało w ostatnich ośmiu latach co najmniej trzy miesiące za granicą. A liczba tych, którzy przebywali tam w ubiegłym roku co najmniej rok wzrosła do prawie 1,7 mln – o 0,5 mln więcej niż w 2007 r. .
Równocześnie w latach 2007-2014 aż 203 tys. mieszkańców naszego kraju zerwało na stałe z Polską – wymeldowało się i wyjechało za granicę. W tym czasie osiedliło się na stałe nad Wisłą znacznie mniej, bo 118 tys. osób przybyłych zza granicy.