Chiny kategorycznie odmawiają Tajwanowi prawa do niepodległości. Tymczasem nowa prezydent Tajwanu wywodzi się z obozu opowiadającego się za niezależnością wyspy.

Cai Yingwen to pierwsza kobieta, która piastować będzie urząd prezydenta Tajwanu. Była kandydatką opozycyjnej Demokratycznej Partii Postępowej, na którą głosowali m.in. przeciwnicy zbyt szybkiego zbliżenia między Tajwanem, a kontynentalnymi Chinami.

W opinii ekspertów, prezydent-elekt będzie musiała jednak zachować dotychczasowy model relacji z Pekinem. "Wiele z planowanych przez nią reform nie będzie mogło zostać zrealizowanych bez stabilnych relacji z Pekinem. Tak jak zapowiedziała, będzie musiała przemyśleć strategię utrzymania status quo, stabilności i pokoju” - uważa profesor Lin Wen-cheng z Uniwersytetu Sun Jat-sena.

>>>Czytaj więcej: Wielki powrót do szkół technicznych? Technika są zamykane rzadziej niż licea

Reklama

W sobotnich wyborach przytłaczającą większość w parlamencie uzyskali także kandydaci opozycyjnej Demokratycznej Partii Postępowej. Największym przegranym jest rządząca dotychczas Partia Narodowa, która doprowadziła do szybkiego ocieplenia relacji na linii Chiny-Tajwan.