W tym roku zakończył się trzeci etap rozbudowy łódzkiego nowoczesnego systemu monitoringu, którego zadaniem jest poprawa efektywność działania służb oraz zwiększanie poczucia bezpieczeństwa łodzian.

"W ramach kolejnego etapu przybyło nam 75 kamer za 1 mln 696 tys. zł, które udało się zainstalować i uruchomić przed końcem roku. Jest ich więcej niż planowaliśmy, bo do naszego monitoringu przekonali się również mieszkańcy, którzy sami zaczęli składać wnioski o zakup kamer i głosować na nie w Budżecie Obywatelskim" – poinformowała prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.

Nowe punkty swoim zasięgiem objęły m.in. ruchliwe rejony miasta, w których wielu łodzian robi codziennie zakupy oraz parki miejskie, gdzie zamontowano pierwszą kamerę termowizyjną umożliwiającą obserwowanie otoczenia w ciemnościach oraz przy ograniczonej widoczności. Z kolei obserwacja Bałuckiego Rynku ma ograniczyć nielegalny handel wyrobami alkoholowymi i tytoniowymi w tym miejscu oraz wykroczenia związane z kradzieżami.

Ważną rolę systemu monitoringu miejskiego dla mieszkańców Łodzi oraz efektywności działania służb podkreślił zastępca komendanta łódzkiej straży miejskiej ds. administracyjno-technicznych Artur Krajewski.

Reklama

"W 2016 roku dzięki zapisom z monitoringu zanotowaliśmy ponad 3100 interwencji. Były one związane głównie z wykroczeniami drobnymi oraz zakłócania ładu i porządku publicznego, m.in. bójkami, czy kradzieżami dokumentów i telefonów śpiących ludzi. Trzeba także przytoczyć zdarzenie związane z zaginięciem dziecka na ul. Piotrkowskiej, które dzięki operatorowi kamery zostało bardzo szybko szczęśliwie odnalezione" – zaznaczył.

Naczelnik Wydziału Monitoringu Straży Miejskiej w Łodzi Waldemar Walisiak dodał, że dzięki systemowi większość zdarzeń wykrywana jest bezpośrednio przez operatorów kamer, przed zgłoszeniem telefonicznym od mieszkańców. Dodał, że w miejscach objętych monitoringiem zauważalny jest "efekt prewencyjny", w związku z czym rzadziej dochodzi w nich do wykroczeń.

System monitoringu miejskiego w Łodzi rozbudowywany jest od 2014 roku. Początkowo swoim zasięgiem obejmował głównie ścisłe centrum miasta, a obecnie punkty kamerowe znajdują się w kilku dzielnicach. Miejsca zostały wytypowane m.in. przez policję. Praca kamer nadzorowana jest w centrach oglądowych znajdujących się w Straży Miejskiej, Komendzie Miejskiej Policji, Wydziale Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa oraz w Komendzie Wojewódzkiej Policji.

Nad monitorowaniem miasta pracuje obecnie 21 operatorów. Obraz rejestrowany jest w formacie full HD, co - jak wyjaśnili strażnicy miejscy - pozwala odczytać numery tablic rejestracyjnych pojazdów z odległości ok. 200 metrów.

W przyszłym roku planowane jest objęcie nadzorem kamer ok. 6 km ulicy Pabianickiej – od pl. Niepodległości do CH Port Łódź, a docelowo wszystkich tras wylotowych z Łodzi. Kamery będą rozmieszczone między innymi na skrzyżowaniach tej ruchliwej trasy oraz w przejściach podziemnych. Szacunkowe koszty realizacji inwestycji to około 2 mln zł. (PAP)