"Z pewnością nic już więcej dzisiaj nie zapłacimy. Kwestia odsetek karnych powinna być rozwiązana drogą arbitrażu" - oświadczył w środę rzecznik Naftohazu Wałentin Zemlanski.

Rosyjski koncern Gazprom domaga się wpłacenia przez Kijów przed 1 stycznia 2009 r. ponad 2 mld dol. zaległych płatności, grożąc wstrzymaniem dostaw gazu na Ukrainę.

Należności Ukrainy wynoszą - według Gazpromu - 805,8 mln dol. za dostawy gazu w listopadzie, 862,3 mln za dostawy w grudniu, a 450 mln za opóźnienia w płatnościach.