"W sylwestrowym tygodniu spadły ceny na stacjach paliw. Litr benzyny 95 kierowcy kupują przeciętnie po 3,40 zł, czyli o 7 gr. taniej niż tydzień wcześniej, o 89 gr. taniej niż w Sylwestra 2007/2008 i aż o 1,30 zł taniej niż w lipcu 2008" - poinformowali eksperci portalu e-petrol.pl.

Litr oleju napędowego wyceniany jest przeciętnie na stacjach na 3,40 zł, czyli o 8 gr mniej niż w poprzednim tygodniu i aż o 1,33 zł mniej niż w czasie wakacji.

Trend spadkowy kontynuują też ceny autogazu. Paliwo to kosztuje przeciętnie w Polsce 1,95 zł za litr. "Pojawiają się już stacje, gdzie zapłacić można nawet poniżej 1,60 zł" - donosi portal.

Na koniec 2008 r. ceny paliw w Polsce były nie tylko niższe niż przed Bożym Narodzeniem, ale i najniższe w ostatnich 12 miesiącach. W piątek w polskich rafineriach za 1000 litrów benzyny 95 zapłacić trzeba 2435 zł, w porównaniu z 2503 zł 24 grudnia. Olej napędowy z kolei kosztuje 2451,5 zł, wobec 2506 zł.

Reklama

Analitycy podsumowali też cały rok ubiegły na rynku paliw. "Baryłka ropy Brent na giełdzie w Londynie 2 stycznia 2008 kosztowała 97,84 dolarów. W pierwszej połowie lipca ceny oscylowały w historycznie szczytowych rejonach 140-150 dol. Ostatnia sesja w starym roku zakończyła się natomiast na poziomie 45,59 dol.(...) Skala spadków w drugiej części roku przeszła nasze oczekiwania" - zauważyli.

W rezultacie, jeśli chodzi o ceny paliw na stacjach, to zdaniem portalu pod tym względem w 2008 r. mieliśmy prawdziwą huśtawkę od rekordów cenowych latem po grudniowe ceny na poziomie najniższym od kilku lat. Gwałtowny spadek cen ropy i paliw w drugiej części roku skłonił OPEC do cięcia produkcji.

Zdaniem analityków e-petrolu, to ograniczenie podaży wraz ze słabnącym popytem, które wynika ze światowego spowolnienia gospodarki światowej, będzie skutkowało "stabilizacją cen na międzynarodowych rynkach ropy i paliw w nadchodzących tygodniach. Ta stabilizacja przełożyć się też powinna na rynek polski."