"Ministerstwo Finansów musi zmodyfikować parametry budżetu na rok 2009, biorąc za punkt wyjścia cenę 41 dolarów za baryłkę" - powiedział Putin.

Podkreślił, że ropa to jeden z głównych towarów eksportowych Rosji, od którego wiele zależy, w tym i w polityce makroekonomicznej, a dochody i wydatki budżetu są bezpośrednio z nią związane.

Przypomniał, że budżet przygotowywano przed kryzysem, gdy cena ropy wynosiła 95 dolarów za baryłkę, a prognozy przewidywały 4- procentowy wzrost gospodarki światowej.

Premier Rosji powiedział o konieczności skorygowania wskaźników budżetowych i makroekonomicznych, które uwzględniałoby obecne realia gospodarki światowej i rynku światowego.

Reklama

Minister rozwoju gospodarczego Elwira Nabiullina zwróciła uwagę, że cena ropy waha się, a prognozy analityków co do jej cen też się wahają od 30 do 70, a nawet 80 dolarów za baryłkę, co odzwierciedla niepewność na rynku.