- We wtorek złoty zyskuje od rana i jest to efektem znacznych wzrostów na giełdach. Jednak o tym jak trwały będzie to trend dowiemy się po decyzji RPP i głębokości cięcia stóp - powiedział analityk Banku BPH Adam Antoniak.

W jego ocenie, obniżka stóp o 50 pb lub więcej oraz gołębi komunikat po posiedzeniu Rady, wskazujący, że w związku z gwałtownie pogarszającymi się perspektywami dla polskiej gospodarki drzwi dla kolejnych znaczących obniżek w najbliższych miesiącach pozostają otwarte, będą czynnikami sprzyjającymi osłabieniu złotego.

- Dziś na rynkach bazowych nie ma wiele ważnych informacji, a dodatkowo inwestorzy coraz mnie przejmują się fatalnymi danymi z USA. W tej sytuacji decydujące dla notowań złotego we wtorek pozostaną dane z Polski oraz z rynków kapitałowych - podsumował Antoniak.

We wtorek, o godz. 10:30 za jedno euro płacono 4,3110 zł, a za dolara 3,2400 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3300.

Reklama