Rząd Holandii zapowiedział w piątek, że zwróci się do Sądu Najwyższego o odwołanie wyroku sądu niższej instancji, nakazującego mu przyspieszenie redukowania emisji gazów cieplarnianych.

W ubiegłym miesiącu sąd apelacyjny podtrzymał wydane w 2015 roku orzeczenie, zobowiązujące rząd do zmniejszenia do końca 2020 roku emisji dwutlenku węgla o co najmniej 25 proc. w porównaniu z poziomem z roku 1990. Zdaniem sądu, działania rządu na rzecz zapobiegania zmianom klimatycznym są niewystarczające.

Rząd zadeklarował, że zastosuje się do orzeczenia, ale zakwestionował prawo sądu do decydowania o jego polityce. "Może to mieć poważne konsekwencje dla przyszłych rządów i ich zdolności prowadzenia polityki dotyczącej klimatu bądź jakichkolwiek innych zagadnień" - napisał w oświadczeniu minister gospodarki Eric Wiebes.

W ubiegłym roku poziom emisji gazów cieplarnianych w Holandii był tylko o 13 proc. niższy niż w roku 1990, co czyni z niej jedno z najbardziej opóźnionych pod tym względem państw Unii Europejskiej. Niemniej rząd liczy, że do 2020 roku osiągnięta zostanie redukcja o 23 proc.

Akcja "smog" na polskich drogach. Zatrzymano 474 dowody rejestracyjne, będą kolejne kontrole

Reklama