Według resortu energii, po 2033 r. powinny powstać dwie elektrownie atomowe - na północy kraju oraz w Polsce centralnej. Bez dynamicznego powrotu energetyki jądrowej nie uda się zrealizować wyzwań klimatycznych - uważa minister energii Krzysztof Tchórzewski.

W Polsce, jeśli chcemy podołać wyzwaniom, musimy dokonać już teraz bardzo szybkiego wyboru - mówił Tchórzewski podczas poświęconej energii jądrowej konferencji w Warszawie.

W kontekście polskim energetyka jądrowa zapewnia rozwiązanie wyzwań klimatycznych, czystą energię i bezpieczeństwo energetyczne - stwierdził minister.

Projekt Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. zakłada rozpoczęcie ok. 2033 r. budowy pierwszego bloku jądrowego, w sumie ma ich być sześć w dwóch lokalizacjach.

10 lat pogoni za atomowym króliczkiem

Reklama

Jak stwierdził dyrektor Departamentu Energetyki Jądrowej w ME Józef Sobolewski, obok badanych obecnie lokalizacji pod elektrownię na północy, druga elektrownia powinna powstać w centralnej Polsce. To naturalna konsekwencja ograniczenia zasobów węgla brunatnego przy istniejącej infrastrukturze - podkreślił. Te obie elektrownie będą powstawać w miarę równolegle - dodał Sobolewski.

Mówiąc o kosztach budowy elektrowni jądrowej Sobolewski stwierdził, że departament prowadził od 2017 r. prace nad nowym systemem finansowania i analizy różnych wariantów.

„Wiarygodne dane dotyczące kosztów w polskich warunkach poznamy, gdy podpiszemy porozumienie z generalnym wykonawcą” - oświadczył dyrektor. Zauważył, że rozbieżność dostępnych danych dotyczących kosztów jest bardzo duża.

„Nie warto dyskutować, ile to będzie kosztować, bo będzie nas na to stać. Wiarygodne dane poznamy, gdy na stole będzie leżała oferta” - oświadczył Józef Sobolewski.

Według niego, koszt produkcji z elektrowni jądrowej przy silnym wsparciu gwarancjami skarbu państwa jest rzędu 150 zł/MWh, natomiast w warunkach komercyjnych - to 450 zł/MWh. Według departamentu, koszt inwestycji, przewidzianych w projekcie PEP to 100-135 mld zł.

Dyrektor zapowiedział też konsolidację wszystkich podległych ME jądrowych instytutów badawczych w Narodowe Laboratorium Energii Jądrowej. Ma ono m.in. pełnić funkcję organizacji wsparcia technicznego dla wszystkich zainteresowanych. Sobolewski poinformował, że projekt odpowiedniej ustawy powinien zostać zaprezentowany do końca I kwartału. Zapowiedział też nowelizację prawa atomowego, przyspieszającą procedury administracyjne związane z budową elektrowni jądrowej.

Wiatraki na Bałtyku nie dostaną dużego pola manewru