Weber, który bierze udział w odbywającym się w czwartek w Warszawie spotkaniu liderów Europejskiej Partii Ludowej (EPP), został zapytany na konferencji prasowej, czy podczas najbliższego szczytu Rady Europejskiej rozważane są dalsze negocjacje ws. brexitu.

"Nie chciałbym przedłużać brexitu. Naszym problemem nie jest czas - już chyba trzy lata poświęciliśmy na tę dyskusję. Naszym problemem jest wola brytyjskich przyjaciół i ich rozumienie tego, co chcą osiągnąć od swoich partnerów europejskich" - mówił Weber, kandydat Europejskiej Partii Ludowej na kolejnego szefa Komisji Europejskiej. "Partnerzy brytyjscy muszą nam jasno powiedzieć, jak - ich zdaniem - powinny wyglądać relacje z UE" - dodał.

"Nie mogę zaakceptować dyskusji nt. przedłużenia brexitu biorąc pod uwagę to, że zbliżają się wybory europejskie. Jeżeli jakiś kraj opuszcza UE, a taka jest wola Brytyjczyków, to nie może zabierać głosu ws. rozwoju UE w przyszłości. Uczestnictwo Wielkiej Brytanii w przyszłych wyborach jest nie do pomyślenia" - oświadczył polityk.

W połowie stycznia brytyjski parlament odrzucił wynegocjowaną przez rząd i UE umowę w sprawie brexitu, po czym zwrócił się do rządu premier May, by ten skłonił stronę unijną do wprowadzenia zmian w kontrowersyjnym mechanizmie awaryjnym dotyczącym granicy irlandzkiej. Strona unijna odrzuca możliwość wznowienia rozmów o porozumieniu, a zamiast tego oferuje dodatkowe zapisy w deklaracji politycznej.

Reklama

Jeśli gabinet May nie uzyska w parlamencie poparcia dla umowy lub alternatywnego rozwiązania, Wielka Brytania automatycznie opuści Wspólnotę bez porozumienia na mocy procedury opisanej w art. 50 traktatu UE o północy z 29 na 30 marca.(PAP)

autorka: Aleksandra Rebelińska