Wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak podkreślił, że samorządy będące w potrzebie z przyczyn losowych, z powodu klęsk żywiołowych zawsze mogą liczyć na pomoc rządu.

„To oczekiwana pomoc, którą teraz realizujemy. Dzięki niej osiemdziesiąt procent inwestycji będzie można sfinansować z budżetu państwa” - powiedział Hreniak.

Promesy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na usuwanie skutków klęsk żywiołowych otrzymało we wtorek 28 gmin i 5 powiatów z Dolnego Śląska. Większość zadań związanych jest z przebudową lub odbudową dróg, mostów, remontami dachów i budynków użyteczności publicznej.

Gmina Stoszowice otrzymała największą dotację spośród gmin, bo aż 5,9 mln zł na przebudowę nawierzchni dróg w Budzowie, Stoszowicach, Przedborowej i Grodziszczach.

Reklama

Wójt gminy Paweł Gancarz powiedział, że teren gminy regularnie jest dotykany klęskami pogodowymi.

„W tym roku była susza, a w latach 2016 i 2017 ulewne deszcze doprowadziły do uszkodzeń dróg. Tak duże pieniądze od rządu są ważne, bo pozwolą wyremontować drogi. Musimy jeszcze we własnym budżecie naleźć 1,5 mln zł” - powiedział wójt.

Największą kwotę otrzymał powiat ząbkowicki, bo aż 10 mln zł na przebudowę dróg w kilku miejscowościach: Ziębice, Grodziszcze, Rudnica, Rudnica-Jemna-Budzanów, Zwrócona, Ziębice-Dębowiec.

Powiat jaworski 4 mln zł wyda na przebudowę mostu w Pogwizdowie, dróg powiatowych w Wierzchosławicach oraz relacji Zębowice-Paszowice. Pieniądze pozwolą też na przebudowę ośrodka szkolno-wychowawczego w Jaworze.

W sumie wręczono promesy na łączną kwotę 74 mln zł.(PAP)

autor: Roman Skiba