Portal dziennika "Washington Times" pisze, że "status +głównego pozanatowskiego+ sojusznika oznacza specjalne przywileje, w tym m.in. lepszy dostęp do transakcji z amerykańskim przemysłem zbrojeniowym". Brazylia byłaby drugim, po Argentynie, państwem Ameryki Południowej, który by go otrzymał.

Podczas ubiegłorocznej kampanii wyborczej w Brazylii Bolsonaro, nazywany "Trumpem tropików", obiecywał ściślejsze relacje swego kraju ze Stanami Zjednoczonymi. (PAP)