Minister obrony Litwy Raimundas Karoblis przypomniał w czwartek, że NATO ma przysłać na Litwę systemy obrony przeciwlotniczej w celu ochrony stacjonującego tu międzynarodowego batalionu, któremu dowodzą Niemcy.

„W tej sprawie osiągnięto porozumienie podczas szczytu (NATO) w Warszawie, ale na razie nie jest ono wcielone w życie” - powiedział Karoblis na wspólnej konferencji prasowej z goszczącą na Litwie minister obrony Niemiec Annegret Kramp-Karrenbauer.

Konferencja prasowa odbyła się w miejscowości Rukłe (lit. Rukla), gdzie stacjonuje międzynarodowy batalion. Obecnie jest tam ok. 600 niemieckich żołnierzy.

„Mówimy o bezpieczeństwie stacjonujących tu żołnierzy” - wskazał litewski minister.

Państwa bałtyckie już od pewnego czasu dążą m.in. do przekształcenia natowskiej misji Baltic Air Policing w misję obronną, by samoloty pełniące ją mogły w razie potrzeby realizować zadania bojowe.

Reklama

Możliwość rozszerzenia misji obrony powietrznej była też tematem czwartkowego spotkania minister Kramp-Karrenbauer z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą.

Jak zaznaczyła minister, potrzebę rozszerzenia misji obrony powietrznej prezydent uzasadnia upadkiem traktatu o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych średniego i pośredniego zasięgu INF.

Kramp-Karrenbauer podkreśliła jednak, że „takie decyzje powinny zapadać na poziomie NATO”.

>>> Czytaj też: Ponad milion osób z zakazem wjazdu na Białoruś i do Rosji