Zarząd Spółki Szybka Kolej Miejska odstąpił od umowy z firmą Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz S.A. (PESA) na dostawę 13 pojazdów. Powodem miało być niewywiązanie się Pesy z przyjętych w harmonogramie terminów dostaw.

SKM na zakup nowych pociągów otrzymał dofinansowanie z Unii Europejskiej. Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT) poinformowało SKM, że opóźnienie terminów dostaw pojazdów i niektórych innych warunków umowy może się wiązać z zatrzymaniem dofinansowania unijnego dla 25 proc. wartości kontraktu, czyli ok. 100 mln zł. "To zagrożenie musiałoby się zmaterializować w przypadku dalszego trwania umowy z Pesą" - powiedział Beroud. W jego ocenie "spółka by tego nie wytrzymała".

Prezes SKM zapowiedział nowe postępowanie w sprawie zakupu 21 pojazdów. "Musimy przeprowadzić postępowanie, aby móc wykorzystać środki unijne" - powiedział.

Przedstawił harmonogram: "Najpóźniejszym terminem na ogłoszenie przetargu jest koniec tego roku. Na rozstrzygnięcie postępowania najpóźniejszy termin to 6 miesięcy. Cykl produkcyjny to 15 - 17 miesięcy. (…) To najpóźniejszy okres z punktu widzenia dofinansowania".

Reklama

Zapowiedział, że jeżeli Pesa "będzie w stanie wziąć udział w nowym postępowaniu i wyrobić się w nowych terminach", to będzie mogła. "Nie będziemy w żaden sposób - jako zamawiający – limitować tego, kto do przetargu może przystąpić. Zależy nam na tym, żeby było w nim obecne jak najwięcej firm" - zapewnił.

>>> Czytaj też: Zerwanie kontraktu SKM z Pesą: "Lepsze byłoby dostarczenie pociągów z opóźnieniem"