Utrata kontroli nad wrażliwymi danymi i uzyskanie dostępu do nich przez podmioty komercyjne – m.in. takie zagrożenia związane z ustawą wskazują instytucje w uwagach do projektu.

Gazeta wskazuje, że CIE ma gromadzić i udostępniać informacje m.in. o składkach pochodzących z ZUS, KRUS, instytucji finansowych prowadzących IKE lub IKZE i zarządzających PPK, a także innych organów emerytalnych. System, którego częścią ma być aplikacja mobilna, ma zbudować Polski Fundusz Rozwoju.

Celem jest ułatwienie dostępu do danych przyszłym emerytom, którzy obecnie muszą się zwracać w tej sprawie do kilku instytucji. W myśl założeń ma to zwiększyć zaufanie obywateli do systemu emerytalnego. Na razie jednak – jak ocenia gazeta – projekt zwiększył tylko niepokój licznych instytucji.

>>> Czytaj też: "Nie mam na imię Greta, tylko Jens". Niemieccy rolnicy wyszli na ulice

Reklama