"Fotowoltaika prosumencka przeżywa w Polsce prawdziwy +boom+ i jest to w znaczniej mierze sprawa programu +Mój Prąd+. O ile rok temu pod koniec grudnia 2018 roku mieliśmy 490 MW zainstalowanej mocy w źródłach fotowoltaicznych, o tyle - jak podają Polskie Sieci Elektroenergetyczne - moc zainstalowana w tych źródłach na 1 stycznia 2020 wyniosła 1299 MW, która jest w Polskim systemie" - powiedział na konferencji prasowej Kurtyka.

Minister przypomniał, że program dofinansowania mikroinstalacji fotowoltaicznych pozwoli na zamontowanie 200 tys. takich urządzeń, w których będzie można wytworzyć 1 TWh zielonej energii rocznie. Budżet programu to 1 mld zł.

Kurtyka dodał, że od poniedziałku ruszył drugi nabór wniosków w programie.

Prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Piotr Woźny wyjaśnił, że wnioski będzie można składać do 18 grudnia 2020 roku. Ocenił, że do tego czasu fundusz dofinansuje montaż instalacji fotowoltaicznych kwotą 600 mln zł. Poinformował też, że za pomocą uruchomionej w poniedziałek strony internetowej dedykowanej programowi "Mój prąd" do południa złożono już 140 wniosków (www.mojprad.gov.pl).

Reklama

Jak wyjaśnili minister oraz prezes NFOŚiGW, za pomocą strony będzie można sprawdzić, jaki jest status złożonego przez beneficjenta wniosku, wpisując odpowiedni identyfikator. Kurtyka dodał, że wnioski można składać nie tylko w "tradycyjnej" papierowej formie, ale również przez interenet, jak i przez firmy zajmujące się instalacją fotowoltaiki, które podpisały porozumienia z Funduszem.

Woźny poinformował, że w ramach zakończonego w grudniu pierwszego naboru, beneficjentom wypłacono 131,9 mln zł. Dzięki temu powstało ponad 27 tys. mikroinstalacji fotowoltaicznych o mocy 152 MW. W ramach rozpoczynającej się drugiej edycji programu "Mój Pąd" zainstalowana moc instalacji fotowoltaicznych ma osiągnąć 700 MW. Nabór potrwa do 18 grudnia 2020 roku.

"152 MW mocy zainstalowanej - to pokazuje potęgę rozproszonej energetyki. Największa farma fotowoltaiczna w Polsce Czernikowo ma 3,77 MW. Okazuje się, że można w 110 dni w takim programie dofinansować moc 40 razy większą niż największa farma fotowoltaiczna w Polsce" - zaznaczył Woźny.

Szef NFOŚiGW dodał, że przekazane przez Fundusz środki pozwoliły stworzyć dźwignię inwestycyjną w wysokości 814 mln zł.

W zakończonym naborze liderem "Mojego Prądu" jest Mazowsze, gdzie powstało 4522 instalacji PV. Na drugim miejscu jest województwo śląskie - 4205 instalacji, a na trzecim małopolskie - 2887. Najmniej instalacji powstało z kolei w województwie lubuskim (549).

Szef NFOŚiGW poinformował ponadto, że zamknięto prace koncepcyjne nad "Moim Prądem" dla spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. Ogłoszenie pilotażu w jednym z województw ma nastąpić w najbliższych tygodniach - dodał.

"Głównym założeniem będzie tanie pożyczkowe wsparcie. Mają być one tak skrojone, żeby tempo zwrotu pożyczki było skorelowane z konsumowaniem korzyści wynikających z produkowania prądu na potrzeby części wspólnej np. wspólnot, aby płatności z tego tytułu były nieodczuwalne" - powiedział Woźny.

W ramach programu " Mój Prąd" można otrzymać dofinansowanie na zakup i montaż instalacji fotowoltaicznych. Dofinansowanie obejmuje do 50 proc. kosztów instalacji i wynosi do 5 tys. zł. Udzielane jest ono dla instalacji o mocy od 2 do 10 kW. (PAP)

autor: Michał Boroń