Warszawa, 24.01.2020 (ISBnews/ BM Reflex) - Końcówka stycznia może przynieść spadek średniego poziomu cen benzyn i olejów na stacjach paliw o około 5 groszy na litrze, wynika z komentarza rynkowego analityków Biura Maklerskiego Reflex.
Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:
Postępujący spadek cen ropy naftowej na światowych giełdach znajduje swoje odzwierciedlenie w coraz niższych cenach na krajowych stacjach paliw. Obecnie w kraju średnia cena benzyny Pb95 to 4,96 zł/l, oleju napędowego natomiast 5,17 zł/l. Końcówka stycznia może przynieść spadek średniego poziomu cen benzyn i olejów o około 5 gr/l. Mijający tydzień przyniósł nam bowiem kontynuację obniżek hurtowych cen benzyn i olejów.
Olej napędowy na rynku hurtowym potaniał w skali tygodnia 7 gr/l, benzyna natomiast 4 gr/l. Spadek hurtowych cen paliw to oczywiście bezpośredni efekt coraz tańszej ropy naftowej. Ceny ropy naftowej Brent kończą spadkiem trzeci tydzień z rzędu. W sumie od początku stycznia ropa naftowa potaniała już blisko 10 USD/bbl i jest to najniższy poziom od prawie dwóch miesięcy.
Spadki cen marcowej serii kontraktów na ropę Brent wyhamowały póki co w rejonie 61 USD/bbl i w piątek rano ropa Brent kosztuje około 62 USD/bbl. Rynek ropy naftowej pozostaje pod presją oczekiwań nadwyżki podaży ropy naftowej i wzrostu jej zapasów w I połowie roku. Póki co geopolityka zeszła na drugi plan.
Tymczasem zgodnie z ostatnimi danymi EIA zapasy ropy naftowej w USA spadły w skali tygodnia 0,4 mln bbl do 428,1 mln bbl. Amerykańskie zapasy ropy naftowej są obecnie 2% poniżej 5-letniej średniej dla tej pory roku.
Na niezmienionym, rekordowym poziomie 13 mln bbl/d utrzymuje się nadal produkcja ropy naftowej w USA. Zgodnie z ostatnimi szacunkami amerykańska EIA spodziewa się wzrostu produkcji ropy w USA w tym roku do średniego poziomu 13,3 mln bbl/d.
(ISBnews/ BM Reflex)