"To jest profilaktyka. To są środki uprzedzające po to, aby infekcja nie rozprzestrzeniała się" - powiedział Miszustin na posiedzeniu rady koordynacyjnej do walki z koronawirusem. Sztab zebrał się w sobotę po raz pierwszy.

Premier ocenił, że należy ograniczyć imprezy masowe - rozrywkowe, sportowe i biznesowe. "Prosimy naszych obywateli, by zminimalizowali wyjazdy" - zaapelował. Szef rządu zalecił odwołanie delegacji zagranicznych. W dniach 14 i 15 marca zostaną wzmocnione kontrole na granicy, na lotniskach i dworcach kolejowych. Koleje państwowe odwołały pociągi pomiędzy Moskwą a Berlinem i Paryżem, jeżdżące przez terytorium Polski, która zamknęła granice dla cudzoziemców.

"Naszą taktyką jest uprzedzanie. Działaliśmy ostrożnie, w sposób przemyślany, ale konsekwentny i dlatego na razie mamy tylko 45 przypadków zachorowań" - powiedział Miszustin. Jednakże według ostatnich danych, ogłoszonych w sobotę późnym popołudniem, przypadków tych jest 59, z czego ponad połowa w Moskwie. W ciągu minionej doby wykryto bowiem 14 nowych zakażeń, wszystkie - u osób które odwiedzały w ostatnich tygodniach kraje europejskie.

Ministerstwo oświaty rekomendowało w sobotę szkołom w regionach Rosji, by na pewien czas przeszły na naukę zdalną. W Moskwie już wcześniej władze miasta zadecydowały, że rodzice, jeśli zechcą, mogą nie posyłać dzieci do szkoły i wtedy powinny one uczyć się zdalnie. Na razie zajęcia w szkołach będą odbywać się nadal.

Reklama

Na naukę zdalną przeszły szkoły niepaństwowe w Moskwie. Mogą one też zawiesić lekcje na dwa tygodnie.

Prócz tego władze stolicy w sobotę wprowadziły czasowy zakaz odwiedzin chorych w szpitalach, również dziecięcych. Nadal będzie można przekazywać paczki dla osób bliskich. W szpitalach na terenie miasta wstrzymane będą na razie badania profilaktyczne.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)