"Systemy testów w celu wykazania koronawirusa są w każdym podmiocie Federacji Rosyjskiej. Badani będą wszyscy, którzy wyjeżdżali do krajów, gdzie odnotowano zachorowania; wszystkich, którzy kontaktowali się z chorymi; wszystkich z objawami zapalenia płuc - nawet, jeśli nie jeździli za granicę" - poinformował urząd, odpowiedzialny za kwestie sanitarne.

Wcześniej w sobotę premier Rosji Michaił Miszustin zapowiedział wzmocnione kontrole na granicy, na lotniskach i dworcach kolejowych.

W ciągu minionej doby wykryto w Rosji 14 nowych zakażeń, wszystkie - u osób, które odwiedzały w ostatnich tygodniach kraje europejskie: Włochy, Francję, Austrię, Niemcy, Hiszpanię, Polskę i Szwajcarię.

Tym samym liczba przypadków koronawirusa wzrosła w Rosji do 59, a ponad połowa (33) z tych przypadków dotyczy Moskwy. Wśród tych nowych pacjentów w Moskwie są trzy osoby niepełnoletnie. Szkoły, do których chodziły nastolatki, zostały zamknięte 10 marca.

Reklama

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)