Na Comex w Nowym Jorku miedź traci 1,50 proc. do 2,4255 USD za funt.

Na świecie podejmowane są coraz agresywniejsze działania władz monetarnych, aby osłabić wpływ pandemii koronawiusa na gospodarki.

W niedzielę amerykańska Rezerwa Federalna na nadzwyczajnym posiedzeniu obniżyła stopę funduszy federalnych o 100 pb do 0-0,25 proc. i ustanowiła program skupu aktywów o wartości 700 mld USD. Kilka dni wcześniej Fed już obniżył stopy o 50 pb.

W poniedziałek z kolei Bank Japonii (BoJ) wprawdzie utrzymał stopy procentowe na niezmienionym poziomie, ale podwoił target w zakresie rocznych zakupów netto ETF do 12 bilionów jenów (112 mld USD).

Reklama

Tymczasem w poniedziałek podano w Chinach słabe dane makro: sprzedaż detaliczna spadła o 20,5 proc. YTD w II, a prognoza wskazywała na: -4,0 proc. Z kolei produkcja przemysłu w II YTD spadła o 13,5 proc., a oczekiwano -3,0 proc.

Na rynkach rosną nadzieje, że chińskie władze przystąpią do mocniejszego stymulowania gospodarki.

Na razie w Chinach po długiej przerwie wywołanej epidemią koronawirusa, gospodarka zaczęła już działać na 80-85 proc.

Podczas poprzedniej sesji miedź na LME zyskała 20 USD do 5.460,00 USD za tonę. (PAP Biznes)