Jak podkreślił Horała, program budowy CPK w sytuacji spowolnienia gospodarczego nie tylko powinien zostać utrzymany, ale stać się odpowiedzią na ten kryzys.
"Wszystkie kraje na świecie poprzez inwestycje infrastrukturalne chcą z tego spowolnienia gospodarczego wychodzić. Wielką szansą i okazją dla Polski jest, że mamy taki gotowy i mający spójny cel program, który możemy kontynuować" - zaznaczył.
"Wkrótce wybierzemy doradcę strategicznego dla naszego portu. Brane są pod uwagę dwa lotniska: Incheon w Seulu i Narita w Tokio" - zapowiedział. Dodał, że zaliczają się one do pierwszej 10. najlepszych lotnisk na świecie pod względem jakości obsługi.
Jak wskazał, dużo pracy już zostało wykonane i dużo pracy pozostaje do zrobienia. Na początku przyszłego roku master plan lotniska ma być gotowy. "Powstanie też m.in. model finansowo-prawny. Zaczniemy budować model finansowy, który w znacznej mierze będzie realizowany z kapitału prywatnego" - dodał.
Horała zaznaczył, że szczegóły finansowe zostaną zawarte w master planie, ale wstępne rozmowy ze środowiskiem finansowym już się odbywają. "Wszelkie instrumenty wschodzące w skład project finance wchodzą w grę" - wskazał.
"Na pewno powołamy spółkę o przykładowej nazwie +CPK lotnisko+, która będzie budować lotnisko, a później czerpać pożytki z jego operowania. Do tej spółki pewnie zaprosimy doradcę strategicznego lub innych inwestorów branżowych, ale z zachowaniem kontroli po stronie polskiej, jako udziałowca większościowego" - dodał.
Jak zaznaczył Horała, do tego pewnie wybrany zostanie bank wiodący po stronie polskiej oraz partner zagraniczny. "I te banki mogłyby zmontować grupy finansowe, które sfinansują inwestycje - dokładnie tak, jak to się dzieje w przypadku inwestycji w polimery w Policach"- wyjaśnił.
Dodał, że na tym etapie nie jest wstanie przesądzić, czy to będzie zwykły kredyt inwestycyjny, czy derywaty, czy może emisja obligacji komercyjnych. "To będzie zależało od sytuacji rynkowej w danym momencie na rynkach finansowych i od tego co bardziej będzie opłacalne" - powiedział.
Według pełnomocnika rządu ds. CPK, kryzys po pandemii nie wpłynie na realizację inwestycji i samego harmonogramu. "Nie są one wrażliwe epidemicznie, inwestycje infrastrukturalne nawet w szczycie zachorowań dalej się toczyły" - zaznaczył.
Wskazał, jest za to kwestia wpływu pandemii na rynek lotniczy. "Różni analitycy przewidują, że odbudowa ruchu lotniczego potrwa rok może dwa, ale nikt nie przewiduje, że 7 lat" - stwierdził.
Dodał, że do czasu powstania CPK ten ruch z pewnością się odbuduje i jeszcze rozwinie, więc projekt idealnie "wstrzeli się" w potrzeby rosnącego rynku lotniczego. "Stąd absurdem jest pomysł, by opóźniać tą inwestycję, bo byśmy zmarnowali ten czas, który nam pandemia +kupiła+ do wyczerpującej się przepustowości Okęcia" - ocenił.
Według Horały, na dłużej zapewne zostaną podwyższone rygory sanitarne na lotniskach. "A to akurat znakomicie się składa, bo budując lotnisko od podstaw będziemy mogli zaprojektować je od razu tak, by te wysokie wymogi spełniać. I przyjdzie to łatwiej niż przebudowywać już istniejące" - wskazał.
Jak dodał, być może CPK, to będzie pierwsze na świecie lotnisko, które zostanie zaprojektowanie z myślą o bezpieczeństwie sanitarnym. "Nazywa się to rentą spóźnialskiego" - zauważył.
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. hektarów zostanie wybudowany Port Lotniczy Solidarność, który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać 45 mln pasażerów rocznie. CPK jest w 100 proc. własnością Skarbu Państwa, zaliczając się do spółek strategicznych z punktu widzenia interesów kraju. Zgodnie z zapowiedziami sam port powinien być zbudowany do końca 2027 r.(PAP)
autorka: Longina Grzegórska-Szpyt
>>> Czytaj też: Budowa CPK ruszy do 2023 r., cztery lata później pierwsze operacje lotnicze."To jest tempo na rekord świata"